Oceń
Agnieszka Woźniak-Starak pożegnała swojego męża. Gwiazda od momentu zaginięcia męża, nie udzielała się publicznie - teraz po raz pierwszy zabrała głos.
Piotr Woźniak-Starak nie żyje, a przed jego rodziną jest teraz najtrudniejszy moment - ostatnie pożegnanie. W prasie pojawiają się nekrologi milionera - a wśród nich znalazły się najbardziej poruszające słowa.
Agnieszka Woźniak-Starak pożegnała ukochanego
Agnieszka Woźniak-Starak nie zabierała głosu od momentu zaginięcia ukochanego. Nie było tajemnicą, że bardzo mocno przeżywa ona całą sytuację - dziennikarką zajmował się nawet psycholog, który czuwał nad tym, żeby nie załamała się ona zupełnie.
Na łamach Gazety Wyborczej, Agnieszka zdecydowała się na zamieszczenie kilku prostych, niezwykle poruszających słów pożegnania. Skierowała je do swojego zmarłego męża.
Jesteś miłością mojego życia. Na zawsze. Żegnaj Kochanie i daj mi proszę siłę, żebym mogła to przetrwać - czytamy w nekrologu.
Teraz przed Agnieszką bardzo ciężkie chwile. Dziś o 19:00 obędzie się msza święta w intencji milionera, a jutro urna z jego prochami zostanie złożona w Fuledzie, nieopodal Giżycka. Rodzina zdecydowała tak z uwagi na fakt, że było to miejsce bliskie sercu zmarłego.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
