Oceń
Najczęściej spotykane zwierzęta w Tatrach? Barany. Tak, mowa o tych, którzy dokarmiają zwierzęta w górach. Mimo zakazów, muszą pogłaskać jelonka, nakarmić liska i zostawiają śmieci na szlakach. To właśnie oni są współwinni temu, że niedźwiedź zaatakował turystów.
Ta sytuacja mogła skończyć się tragedią. W środę (20 września) w okolicach położonego po słowackiej stronie Tatr Wielkiego Hińczowego Stawu, turyści przeżyli bliskie spotkanie z niedźwiedziem. Niedźwiedzica agresywnie zareagowała ich obecność.
Spotkanie z niedźwiedziem w Tatrach. Ludzie, to wasza wina
Wideo z ataku niedźwiedzia trafiło na grupę Tatromaniacy na Facebooku. Widać na nim niedźwiedzicę z młodymi blisko szlaku. Zaczęła warczeć na ludzi i biec w ich kierunku. Prawdopodobnie chciała odciągnąć uwagę od młodych, które pobiegły w odwrotnym kierunku.
Wiele osób zwraca uwagę na nietypowe zachowanie niedźwiedzicy. Samica powinna oddalić się z młodymi, a jednak wybrała konfrontację. Dlaczego?
Niedźwiedzie, jak i inne zwierzęta w Tatrach, przestają bać się ludzi. Turyści dokarmiają dzikie zwierzęta, próbują pogłaskać jelenia, a do tego zostawiają mnóstwo śmieci w górach, głównie resztek jedzenia.
Niedźwiedzica Magda i tragiczna śmierć. Zabili ją turyści
Turyści, pamiętacie niedźwiedzicę Magdę? Dokarmiana w górach, zbliżała się do ludzi, aż w końcu trzeba było ją odłowić. Trafiła z młodymi do zoo. Nie wytrzymała życia w niewoli i umarła. Jej dzieci resztę życia spędziły w betonowym więzieniu. Tak, turysto, to twoja wina. Ty skazałeś te zwierzęta na cierpienie i śmierć.
Tak się kończy śmiecenie i dokarmianie. Niestety, to do niektórych turystów i tak nie przemówi, bo MUSZĄ podejść do jelonka i dać mu bułeczkę. Muszą zrobić sobie selfie z liskiem na Insta idąc do Morskiego Oka.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku
Oceń artykuł
Tu się dzieje
