Oceń
Andrzej Duda znowu został oszukany przez rosyjskich komików. Prezydent Polski myślał, że rozmawiał z Emmanuelem Macronem, prezydentem Francji, lecz w rzeczywistości dzielił się wrażliwymi informacjami na temat wydarzeń w Przewodowie z Rosjanami.
Jak czytamy na portalu gazeta.pl, tak mniej więcej miała brzmieć rozmowa Andrzeja Dudy:
Wierz mi, jest bardzo ostrożny. Nie winię Rosjan, to jest wojna. Myślę, że obie strony będą się wzajemnie obwiniać za tę wojnę. Myślisz, że chcę wojny z Rosją? Nie, nie chcę tego. Nie chcę wojny z Rosją i jestem niezwykle ostrożny, proszę mi wierzyć, niezwykle ostrożny
- o niezwykłej ostrożności mówił Andrzej Duda rosyjskim „komikom”.
Kancelaria wyjaśnia
Kancelaria Prezydenta przekazała informację dotyczącą tego wydarzenia na swoim koncie na Twitterze.
Po eksplozji rakiety w Przewodowie, w czasie trwających łączeń z głowami państw i szefów rządów doszło do połączenia z osobą podającą się za prezydenta Francji Emmanuela Macrona. W trakcie połączenia prezydent Andrzej Duda zorientował się po nietypowym sposobie prowadzenia rozmowy przez rozmówcę, że mogło dojść do próby oszustwa i zakończył rozmowę. Po tym połączeniu KPRP niezwłocznie podjęła we współpracy z odpowiednimi służbami działania wyjaśniające
- poinformowała we wtorek Kancelaria Prezydenta na Twitterze.
We wtorek w internecie pojawiło się nagranie mające przedstawiać rozmowę podszywającego się pod prezydenta Francji komika z prezydentem Andrzejem Dudą, do której miało dojść tydzień wcześniej, w nocy z wtorku na środę, po eksplozji rakiety w Przewodowie - podaje PAP.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł