Oceń
Rada miasta Gdańsk z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz na czele zdecydowała o rozbiórce pomnika Henryka Jankowskiego. To nie jedyna decyzja w sprawie księdza oskarżanego o pedofilię.
Na tę decyzję czekało wielu Polaków. Po protestach i obaleniu pomnika księdza Jankowskiego, a później także sporach z "Solidarnością", radni Gdańska w końcu zebrali się, by omówić sprawę.
Politycy byli bezlitośni. Odebrali księdzu Jankowskiemu wszystko! Wkrótce nie będzie już ani pomnika duchownego, ani placu jego imienia. A to dalej nie wszystko.
Jankowski bez pomnika i honorowego obywatelstwa
Ksiądz Henryk Jankowski oskarżany jest o pedofilię i molestowanie seksualne. Zmarły w 2010 roku duchowny został odznaczony honorowym obywatelstwem Gdańska - jednak i to pozostanie mu odebrane.
Mimo apeli prezydenta Adamowicza, wielu środowisk, prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się prawdy, bo główny zainteresowany nie żyje. Ja nie mam żadnych narzędzi, by tę sprawę wyjaśnić - mówiła prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz.
Choć w sprawie pojawiły się wątpliwości, politycy zdecydowali. Za odebraniem honorowego obywatelstwa kapelanowi "Solidarności" głosowało 19 radnych.
W sumie w ratuszu odbyły się trzy głosowania. Wszyscy lokalni politycy PiS, mimo że byli na sali, wstrzymali się od głosu.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
