Oceń
Szlaki i atrakcje w Tatrach to Morskie Oko, Kasprowy Wierch, Świnica, Hala Gąsienicowa, jaskinie, a także Krupówki w Zakopanem. Jednakże tylko w jednym z tych miejsc jest sens chodzić w klapkach. W sieci pojawiły się zdjęcia turystek, które po wymagającym, skalnym szlaku poruszyły się w samych klapkach.
Tatry to piesze wycieczki, najlepsze widoki i trasy, a nawet wąskie jaskinie. Należy jednak odpowiednio się do tego wszystkiego wyposażyć. Jak ubrać się w Tatry? Zależy to też od tego, jaka będzie pogoda w Tatrach. Niemniej wiemy, że na pewno nie należy zakładać klapek zamiast porządnego obuwia trekkingowego.
Czy jest teraz dużo turystów w Zakopanem? Choć sezon wakacyjny powoli dobiega końca, turyści wciąż oblegają Zakopane i Tatry, a polskie szlaki cieszą się wielkim zainteresowaniem. Dlatego „Tygodnik Podhalański” trzyma rękę na pulsie i zwraca uwagę na to, jak łatwo można nabawić się kontuzji na górskim szlaku.
W klapkach na Kasprowym Wierchu. Tak można nabawić się kontuzji w górach
Pisaliśmy już o innych kuriozalnych sytuacjach w Tatrach i o tym, jak zachowują się turyści w górach. Najdziwniejsze historie to takie, jak ta o Chińczyku, który szukał Morskiego Oka na Orlej Perci, turyści kapiący się w Morskim Oku, „zabójcze zdjęcia”, szalony jeleń czy lawina biegunek.
Jak ubrać się na szlak? Choć ostatnio męczą nas wysokie temperatury i chętnie zmienilibyśmy ciężkie obuwie trekkingowe na lekkie klapeczki, nie jest to mądra decyzja. Buty na szlak to w końcu podstawa i nie chodzi jedynie o naszą wygodę. Przy złym obuwiu łatwiej o kontuzję.
Opublikowany w niedzielę na profilu „Tygodnika Podhalańskiego” post wzbudził duże zainteresowanie.
Tatry. Górskie szlaki to nie plaża, ale wiele turystek o tym zapomina. Dziś na szlaku można było spotkać panie w klapkach. W takim obuwiu o kontuzję nietrudno
Dołączono do niego zdjęcia kobiet w klapkach. Choć mają one grubą podeszwę, nie chronią stóp przed urazem, a także łatwo o to, żeby spadły ze stóp i runęły w przepaść. Jak podaje portal, kobiety w klapkach dotarły na Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.) kolejką i chodziły w nich po skalnych turniach.
Plażowe klapki nie spisują się absolutnie na górskich szlakach. Nie trzeba wytrawnego szerpy, by stwierdzić, że takie obuwie na stopach w trakcie zdobywania szczytów to proszenie się o kłopoty
Choć sekcję komentarzy zdominowały głosy krytyczne, nie zabrakło też wsparcia dla turystek. „Dopóki nie trzeba do nich TOPR wzywać, niech sobie chodzą nawet na szczudłach i do tyłu”, czytamy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
