Oceń
Jarosław Kaczyński przemawiał w sobotę w Lublinie. W swoim wystąpieniu odniósł się do wprowadzenia euro, ale też do polityków opozycji. – Oni słowa naród nie lubią – mówił.
Prezes Prawa I Sprawiedliwości pojawił się w sobotę podczas Regionalnej Konwencji PiS w Lublinie. W trakcie swojego wystąpienia poruszył kilka kwestii, jednak najmocniej zapadł w pamięć jego atak na opozycję.
Kaczyński: Oni słowa „naród” nie lubią
Jarosław Kaczyński podczas swojego wystąpienia zdecydował się pokazać różnicę między Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską. Nie opierała się ona na merytorycznych argumentach, a jedynie emocjonalnym postrzeganiu opozycji przez Kaczyńskiego. Platformie Obywatelskiej zarzucił bowiem, że nie lubi słowa „naród”.
Czym różni się PiS od PO? Stosunkiem do społeczeństwa i narodu – grzmiał w Lublinie prezes PiS. Po chwili rozwinął swoją myśl – Jeżeli spojrzeć na praktykę, to wiadomo jedno, oni słowa „naród” nie lubią – tłumaczył
Nie będzie zaskoczeniem, że nie omieszkał też dodać, że Prawo i Sprawiedliwość, oczywiście w przeciwieństwie do ich politycznych przeciwników, bardzo ceni wspólnotę, również narodową. Podkreślił, że jego partia walczy o siłę i sprawność państwa Polskiego a ich działania są dowodem na prawdziwość tej tezy.
Nie przyjmiemy euro
Prezes PiS odniósł się także do kwestii przyjęcia europejskiej waluty. Zadeklarował, że tego nie chce. Stwierdził, że PiS mówi „nie” euro i europejskim cenom. Jednocześnie podkreślił, że jest za wprowadzeniem w naszym kraju europejskim płac. Dodał też, że jako członek Unii Europejskiej jesteśmy zobligowani do przyjęcia „kiedyś” euro, ale na pewno nie odbędzie się to w najbliższych latach.
Morawiecki: euro to bezrobocie
W sprawie euro głos zabrał też premier Mateusz Morawiecki. Wtórując Jarosławowi Kaczyńskiemu, że euro powoduje spowolnienie gospodarki a problemy państw, które wprowadziły tę walutę ciągnął je w dół.
Nie chcemy importować czyjegoś bezrobocia do nas – powiedział Morawiecki
Oceń artykuł
Tu się dzieje
