18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Nowe informacje o Stefanie W. Patryk Jaki zdradza szczegóły

Emilia Waszczuk
29.03.2019  14:39
patryk Jaki zdradza szczegóły na temat Stefana W.
patryk Jaki zdradza szczegóły na temat Stefana W. Fot: Facebook/Stefan W.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki ujawnił szczegóły na temat Stefana W. Polityk odpowiada na interpelację PO. Zdradza, że w czasie poprzedniego pobytu w więzieniu, Stefan W. był wielokrotnie konsultowany psychiatrycznie.

Stefan W. 13 stycznia śmiertelnie ranił prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Nożownik trafił do aresztu, jednak nadal nie wiadomo, czy będzie sądzony i trafi do więzienia. Wszystko przez podejrzenia, że mógł nie być świadomy swojego postępowania.

Stefan W. niepoczytalny?

Wątpliwości na temat poczytalności Stefana W. wzmogły się, gdy na jaw wyszło, że mężczyzna w czasie wcześniejszego pobytu w wiezieniu (wyszedł z niego na miesiąc przed atakiem na Adamowicza) został zdiagnozowany jako schizofrenik. Lekarze psychiatrzy stwierdzili u niego schizofrenię paranoidalną i przez kilka tygodni prowadzili szczegółową obserwację i leczenie.

Po śmierci Pawła Adamowicza spekulowano, czy zabójstwo nie było polityczne. Wtedy też pojawiły się głosy, że postępowanie Stefana W. nie było podyktowane nienawiścią do polityka, tylko niezrównoważeniem. Teraz ocenią to psychiatrzy - sprawca został skierowany na kilkutygodniowe badanie.

Jaki zdradza szczegóły: Stefan W. stabilny psychicznie

Tymczasem wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki udzielił odpowiedzi na interpelację posłów PO, którzy pytali o pobyt Stefana W. w więzieniu. Jaki zdradził, że nożownik wielokrotnie badany był psychiatrycznie, a lekarze uznali jego stan za stabilny.

Z wyjaśnień Patryka Jakiego dowiadujemy się, że Stefan W. spędził na oddziale psychiatrycznym w sumie dwa miesiące. Lekarze psychiatrzy dwadzieścia razy badali stan jego zdrowia. Przez ostatnie dwa lata odsiadki, u lekarza - kierownika ambulatorium - był aż 50 razy, a 49 razy (w czasie całego pobytu) konsultowali go psycholodzy.

Okazuje się też, że stan psychiczny W. był stabilny i lekarze nie widzieli podstaw do dłuższego niż 2-miesięczne leczenia i częstszych konsultacji psychiatrycznych. Co więcej, w ostatnim tygodniu pobytu w więzieniu dwa razy był konsultowany przez psychiatrów.

Stefan W. oskarżył PO. Jaki: nie było tortur

W czasie ataku na prezydenta, na scenie WOŚP Stefan W. krzyczał, że "PO torturowało go w więzieniu". O ewentualne kary bądź tortury spytano Jakiego w interpelacji. Polityk zapewnił, że wobec Stefana W. "nie były stosowane środki przymusu bezpośredniego".

logo Tu się dzieje