Oceń
Dziś rano znaleziono ciało Piotra Woźniaka-Staraka. Po wstępnych oględzinach zwłok zdecydowano, że konieczna będzie sekcja. Trudno sobie wyobrazić, co w tej chwili przeżywa rodzina zmarłego.
Piotr Woźniak-Starak został znaleziony martwy w jeziorze Kisajno. Po kilkudniowej akcji poszukiwawczej okazało się, że w czasie tajemniczego wypadku z udziałem motorówki milionera - doszło do najgorszego. W sprawie wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi.
Konieczna będzie sekcja zwłok Piotra Woźniaka-Staraka
Rodzina zmarłego nie zabiera na razie głosu w sprawie. Wiadomo jedynie, że po znalezieniu ciała doszło do wstępnych jego oględzin i identyfikacji zwłok. Aby poznać więcej odpowiedzi na temat tego, co tak naprawdę wydarzyło się na jeziorze Kisajno i z jakiego konkretnie powodu Woźniak-Starak stracił życie - konieczne będzie przeprowadzenie sekcji zwłok.
Po przeprowadzeniu oględzin zewnętrznych, na polecenie prokuratury, zostanie przeprowadzona sekcja zwłok w specjalistycznym zakładzie medycyny sądowej - mówił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny.
Wiemy, że żona milionera znajduje się aktualnie w bardzo złym stanie. Współczujemy szczególnie tego, że wciąż nie ma na horyzoncie szans na zakończenie tej sprawy i spokojne, choć trudne, przeżywanie żałoby.
Oceń artykuł