Oceń
To już jest jakieś totalne kuriozum! Radio Maryja podziękowało narodowcom za... obronę Jasnej Góry przed LGBT. Rydzyk i jego ludzie do reszty upadli na głowę?
Jasna Góra i szturm środowisk LGBT? Tak to mniej więcej widziało otoczenie Radia Maryja. Po drugiej stronie stali policjanci i dziesiątki narodowców, którzy "bronili" świętego miejsca.
Tadeusz Rydzyk i Radio Maryja wspinają się na wyżyny abstrakcji. W ich oczach odbyła się prawdziwa walka o święte miejsce, a świadczy o tym fakt, że potem dziękowali oni narodowcom za ich "dzielną postawę".
Radio Maryja dziękuje narodowcom
W Częstochowie przeszedł II Marsz Równości pod hasłem: "Częstochowa tęczy nie chowa". Zgromadzenie na każdym kroku spotykało się z kontrmanifestacjami. Zmusili oni nawet policję do użycia gazu pieprzowego. Sceny rozgrywały się więc dantejskie.
Kontrmanifestanci zawiązali swoje zgromadzenie wcześniej, za pomocą mediów społecznościowych. Nazwali się: "Męską obroną Jasnej Góry przeciw paradzie LGBT". Nawoływali do udziału w niej: "wszystkich gorliwych i odważnych mężczyzn, by stanęli razem ramię w ramię, u stóp swojej Królowej i modlili się o łaskę nawrócenia dla organizatorów marszu, jak również jego uczestników".
Marsz Równości w tym samym dniu, kiedy zaplanowana jest przybywająca od lat tradycyjna pielgrzymka dzieci na Jasną Górę, nie jest przypadkiem. To celowa prowokacja wymierzona w dzieci, w całą katolicką Polskę - twierdził metropolita częstochowski, abp Wacław Depo.
Przez to wszystko, co mieli w głowach ludzie przeciwni ruchom LGBT, trudno się dziwić, że Radio Maryja postanowiło podziękować "dzielnym obrońcom".
Brakuje na to słów odpowiedniego komentarza.
Oceń artykuł