"Tylko nie mów nikomu" to przejmujący obraz pedofilii w kościele i działań, jakie podejmują duchowni, by przestępstwa ukryć. Dwugodzinny film swoją premierę miał o godzinie 14.30 w sobotę 11 maja. Tylko do końca weekendu obejrzało go aż 7 milionów widzów!

Zobacz także

TEORIA BENEDYKTA

Ex-papież tłumaczy zboczenia księży. Wie, skąd wzięła się pedofilia

Nowy zwiastun filmu Sekielskiego

Wyznania ofiar księdza pedofila. "Robił to moimi rękami"

Pedofilia w kościele

Film wzbudził ogromne emocje. Bracia Sekielscy pokazali ludziom, jak naprawdę wygląda wewnętrzna walka kościoła z pedofilią (a raczej jej brak) i jak traktowane są ofiary. Przy okazji do opinii publicznej dotarły informacje o zachowaniach pedofilnych tak ważnych osobistości, jak kapelan Lecha Wałęsy czy kustosz sanktuarium w Licheniu.

Dokument Sekielskich poruszył także polityków, którzy jak jeden mąż zapowiedzieli walkę państwa z pedofilią, także w kościele. Mimo ich zapowiedzi, jak na razie do żadnej kurii czy parafii nie zapukała policja.

Zobacz także

pedofilia w kościele

Arcybiskup broni księży pedofilów. Zasłania się... seksturystyką

Broni księdza pedofila

Jędraszewski znów błysnął: więzienie za pedofilę to prześladowanie

"Tylko nie mów nikomu" - będzie druga część

Tymczasem okazuje się, że możliwa jest kontynuacja filmu. Bracia Sekielscy nagrali krótki film na Facebooku, w którym dziękują widzom i darczyńcom (film zrealizowany został dzięki zrzutce) i mówią o swoich dalszych planach.

W toku prac zgłosiło się do nas wiele ofiar, których historie nie znalazły się w tym dokumencie. Dotarły do nas nowe, szokujące dowody w tych sprawach. Dlatego zamierzamy nakręcić kontynuację - informują bracia.

Twórcy "Tylko nie mów nikomu" chcą po raz kolejny stworzyć film w pełni niezależny. Nie wiadomo więc jeszcze, kiedy powstanie - wszystko zależy od tego, jak szybko uda im się zdobyć na niego pieniądze.