Oceń
Szokujące zgłoszenie w polskim pogotowiu. Mężczyzna skarżył się na ból brzucha i zaparcia. Zgłosił się na SOR, a w jego pupie odkryto… rurę od odkurzacza! Raczej nie był to efekt dokładnego sprzątania...
Ból brzucha, zaparcia – takie objawy miał 35-letni mężczyzna, który zgłosił się na pogotowie. Grupa STOP The Bleed - Polska (strona tworzona przez ratowników, strażaków, funkcjonariuszy) opisuje, że lekarz odkrył "wyczuwalną masę w lewym dolnym kwadransie", więc zdecydowano się na badanie RTG. Odkryto wówczas, że w jelicie grubym pacjenta tkwiła rura od odkurzacza. O dziwo, mężczyzna nie skarżył się na ssanie w żołądku…
Odkrycie w pupie. Lekarzom zmiękła rura
Jak podaje Radio ZET „dalszy wywiad z pacjentem nie ujawnił tożsamości ciała obcego, a on sam nie wie, jak się tam znalazł". Konieczna była operacja. Interwencja chirurgiczna ujawniła, że w odbycie pacjenta znajdowała się 60-centrymetrowa rura.
Niedawno pisaliśmy o podobnych przypadkach. Opisywaliśmy na przykład przypadek mężczyzny, który chciał "leczyć" zaparcia żywym węgorzem lub sprawę nastolatka, u którego wykryto zakleszczoną w jelicie piłkę do golfa. Jakiś czas temu świat obiegła też historia mężczyzny, który miał w odbycie pocisk armatni - pisze Radio ZET.
W jaki sposób i dlaczego rura znalazła się w tym miejscu? Taniec na rurze? Środek na przeczyszczenie? Miał sprzątanie w d***? Nie chcemy wiedzieć...
Jedno jest pewne – mężczyzna na pewno walnął z grubej rury.
Źródło: Radio ZET
Oceń artykuł