18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Niezwykły poród w Toruniu

Urodziły się czworaczki w Polsce! "Infekcja, pod respiratorem"

Wojciech Kozicki
16.05.2023  21:33
Toruń, Urodziły się czworaczki. "Infekcja, pod respiratorem"
Toruń, Urodziły się czworaczki. "Infekcja, pod respiratorem" Fot: CEZARY PECOLD/SE/EAST NEWS CEZARY PECOLD - zdjęcie ilustracyjne

Czworaczki w Toruniu. Niezwykły poród w Polsce, który „zdarza się raz na pół miliona”. Zosia, Alicja, Amelka i Antoś urodziły się w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w poniedziałek 8 maja. Jaki jest ich stan zdrowia i jak czuje się matka po trudnym porodzie?

W Toruniu w szpitalu na Bielanach urodziły się czworaczki. Rodzice z Gdańska nie tylko doświadczają poczwórnego szczęścia, ale też zapisali się w historii toruńskiej placówki medycznej. Nie dość, że to pierwszy taki poród w tym miejscu, to ciąża czworacza zdarza się raz na 550 tys. przypadków.

Pierwsza na świat przyszła Zosia. Ważyła 1850 gramów. Potem urodził się Antoś (1640 g), po nim Alicja (1320 g) i Amelka (1500 g). Przy mnogiej ciąży niezbędne było cesarskie cięcie

– podają Polsat News i Nowosci.com.pl.

Czworaczki urodził się w Toruniu. Jaki jest stan zdrowia dzieci?

Czworaczki urodziły się jako wcześniaki i są pod opieką specjalistyczną. Jak podaje Polsat News, dwójka z nich jest  chora, a jedno dziecko ma objawy infekcji i jest podłączone do respiratora, co potwierdził ordynatorka Oddziału Noworodków i Intensywnej Terapii Neonatologicznej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu.

Zapowiedziano, że czworaczki zostaną wypisane ze szpitala dopiero gdy „będą sprawnie jeść, chociażby przez smoczek, będą miały dwa kilogramy, kiedy będą trzymały temperaturę”.

Krzysztof Preis z Kliniki Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu wyjaśnił w Polsat News, że wszystkie ciąże od trojaczej w górę zwykle kończą się cięciem cesarskim. Możliwy byłby poród naturalną metodą, ale ryzyko powikłań byłoby zbyt duże.

Polsat News podaje, że mama czworaczków dochodzi do siebie. Poród był dla niej bardzo ciężki i wyczerpujący. Prof. Preis podjął się prowadzenia ciąży, ale zdradził, że wielu lekarzy odmówiło wcześniej ciężarnej kobiecie.

Podczas badania w siódmym tygodniu ciąży lekarze ogłosili, że rodzice z Gdańska spodziewają się trojaczków. Dopiero w dwunastym tygodniu ciąży zauważono czwarte dziecko.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

Źródło: Polsat News

logo Tu się dzieje