Oceń
Zboże z Ukrainy i kolejna afera. Co naprawdę skrywa „zboże techniczne”? Słowacja przeprowadziła kontrole i wykryła groźne pestycydy szkodliwe dla zdrowia. Wydano zakaz produkcji jedzenia z ukraińskiego zboża, a tymczasem w Polsce…
Zboże z Ukrainy szkodliwe dla zdrowia? Słowacja zakazała sprzedaży zboża importowanego z Ukrainy. Kontrole wykazały w transportach wysokie stężenie szkodliwych i nielegalnych pestycydów. Słowacki resort rolnictwa zapowiada kolejne kontrole. Tymczasem w Polsce w magazynach już zalegają 4 mln ton zboża, i jak ostrzega Agrounia, z Ukrainy jadą kolejne transporty poza kontrolą.
Zboże z Ukrainy. Badania na Słowacji wykryły szkodliwe pestycydy
Ujawniono, że zboże z Ukrainy na Słowacji zawierało pestycyd zakazany w Unii Europejskiej w produkcji spożywczej i zwierzęcej. Jego stężenie okazało się tak wysokie, że całe znajdujące się w magazynach na terenie Słowacji zboże i powstałe z niego przetwory nie mogą być wprowadzane na rynek. Całość ukraińskiego zboża na Słowacji zostanie teraz poddana kontroli, a wytworzona z niego mąka nie może być wprowadzana do obrotu.
Na podstawie niezadowalających wyników analizy 1500 ton pszenicy z Ukrainy, którą kontrola wykryła w młynie w Kolárovie, departament wprowadza zakaz przetwarzania i wprowadzania do łańcucha paszowego i żywnościowego" - poinformowało słowackie Ministerstwo Rolnictwa w czwartek 13 kwietnia.
Czym jest choloropiryfos? Wycofane pestycydy szkodliwe dla zdrowia
Jak podaje Wirtualna Polska, szkodliwy pestycyd w ukraińskim zbożu to choloropiryfos. Unia Europejska „zakazała jego używania w 2022 roku przez wysoką toksyczność tego środka”.
Choloropiryfos to substancja czynna z grupy fosforoorganicznych. Zawierające go preparaty wykorzystywane były m.in. do zwalczania szkodników jesiennych (mszyce). Uniemożliwia rozkład acetylocholiny w układzie nerwowym owadów, co powoduje trwałe wzbudzenie komórki nerwowej.
Preparaty z choloropiryfosem mogą powodować podrażnienie dróg oddechowych, senność lub zawroty głowy. Jeśli dostanie się do dróg oddechowych, człowiekowi grozi śmierć lub kalectwo.
Resort podkreśla, że musi przebadać produkty rolne z Ukrainy, które są składowane na Słowacji, w związku z tym będzie teraz pobierać próbki. Informacje o zanieczyszczeniu zboża przekazano już innym krajom UE za pomocą systemu szybkiego ostrzegania. Temat zostanie poruszony także podczas piątkowego spotkania ministrów rolnictwa Grupy Wyszehradzkiej, Rumunii i Bułgarii, które ma być poświęcone ochronie rynków przed importem tanich towarów z Ukrainy – informuje Wirtualna Polska.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
