Oceń
Naukowcy szukają ochotników do przetestowania szczepionek na Covid-19 w sprayu. Osoby, które się zgłoszą, mają szansę zrobić coś dla dobra ludzkości. Do tego sama procedura jest całkiem dobrze płatna.
Naukowcy z Nucleus Network w Brisbane aktualnie pracują nad stworzeniem nowego typu szczepionki przeciw COVID-19. Badania mogą ruszyć dalej tylko, jeśli znajdą się ochotnicy do I fazy badań klinicznych. Za testowanie szczepionki zgarnąć można honorarium w wysokości 1280 dolarów, czyli ok. 5 tysięcy złotych.
Australia: Szukają testerów szczepionek
Następnie w II fazie trzeba będzie szczepionkę testować na co najmniej kilkuset ochotnikach, a w III – na kilku lub kilkunastu tysiącach. Testerami nie mogą być osoby już zaszczepione, a zespół badawczy podkreśla, że „celem badania jest określenie bezpieczeństwa szczepionki i zmierzenie, jak silnie wyzwala ona odpowiedź immunologiczną organizmu”.
Naukowcy zapewniają, że testerzy nie zostaną zainfekowani koronawirusem. Szczepionka w aerozolu miałaby być świetnym rozwiązaniem dla wszystkich tych, którzy panicznie boją się zastrzyków. W przeciwieństwie do tych szczepionek, które już są w użyciu - australijski specyfik miałby chronić nie tylko przed ciężkim przebiegiem Covid-19, ale przede wszystkim przed samą infekcją koronawirusem.
Szczepionka w sprayu (jeśli fazy testowe wyjdą dobrze) powinna być w użyciu już "za rok lub dwa". Jedyny problem jest taki, że nie wiadomo, czy ochotnikowi z Polski testujący nowy preparat zafundują bilet lotniczy do Australii.
Myślicie, że ten projekt ma szansę się udać?
Oceń artykuł
Tu się dzieje
