Oceń
Atak na teatr i pływalnię w Mariupolu był planowanym ludobójstwem. Rosjanie wiedzieli, że niszczą schrony dla matek z dziećmi.
W środę, w dwudziestej pierwszej dobie inwazji na Ukrainę, armia rosyjska dopuściła się prawdopodobnie największej zbrodni wojennej. Przeprowadzili atak na dwa obiekty w Mariupolu, w którym chronili się cywile. Zginęły setki osób.
Najpierw dostaliśmy informację o zrzuceniu bomby na Teatr Dramatyczny, w którym przed wojną ukrywało się kilkaset osób, w dużej mierze matki z dziećmi. Niewiele później przekazano informacje o ostrzelaniu pływalni, która była schronem dla matek z dziećmi i kobiet ciężarnych. Z powodu trwających ostrzałów ciągle nie wiadomo, jak wiele osób zginęło. Teatr został zrównany z ziemią, więc chroniący się w nim ludzie zostali przywaleni gruzami.
Rosjanie wiedzieli, że mordują dzieci
W czwartkowy ranek w mediach pojawiła się wstrząsająca informacja - Rosjanie doskonale wiedzieli, że atakują obiekty przeznaczone na schrony dla dzieci i kobiet. Na dwóch placykach po obu stronach zniszczonego teatru, wypisane zostały gigantyczne litery, układające się w słowa "dzieci". Były one doskonale widoczne z powietrza.
Agencja Nexta umieściła na Twitterze zdjęcie budynku jeszcze sprzed bombardowania. Jak podają, byłą to zaplanowana zbrodnia wojenna.
Rosja odpowie za zbrodnie?
Ostrzał pływalni i teatru skomentował w mediach społecznościowych szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko. Mężczyzna nazwał Rosjan ludobójcami i zbrodniarzami wojennymi. Zapewnił, że Ukraina nigdy nie wybaczy im tych przerażających ataków i niszczenia Mariupola, a za każdą poniesioną przez Ukraińców stratę odpowiedzą przed trybunałem
W Teatrze Dramatycznym ukrywało się kilkuset mieszkańców Mariupola. Co się z nimi teraz dzieje - nie wiadomo, bo wejście do schronów jest zablokowane przez gruzy. Cywile ukrywali się również w pływalni Neptun. Teraz pod ruinami znajdują się m.in. kobiety w ciąży i kobiety z dziećmi. To jest czysty terroryzm!
- napisał na Facebooku szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.
- Za każdą łzę, każdą kroplę ukraińskiej krwi i Rosja odpowie w trybunale! Nigdy nie zapomnimy i nigdy nie wybaczymy! - ostrzegł mężczyzna.
Wedle doniesień portalu Nexta, w Mariupolu Rosjanie zamordowali dotąd co najmniej 2400 cywili.
Oceń artykuł