Oceń
Covid-19 nieco się wyciszył w okresie wakacyjnym, ale znowu atakuje. Na luksusowym wycieczkowców wybuchła istna epidemia, kiedy kolejne zakażenia rozprzestrzeniły się lotem błyskawicy.
118 potwierdzonych przypadków Covid-19 wykryto w tym tygodniu na statku wycieczkowym The Coral Princess, cumującym w Australii. Chorych jest 114 członków załogi i czterech pasażerów. Kiedy wydawało się, że pandemia na dobre nam odpuszcza, doszło do takiego dramatu.
Covid-19 na luksusowym wycieczkowcu
Chociaż szczepionki na Covid-19 opanowały nieco zarazę, to ta jest dalej groźna. Przekonali się o tym ludzie, którzy zarazili się na luksusowym statku wycieczkowym. Nie ma od choroby ucieczki.
Zakażeni pasażerowie opuścili pokład, obsługa pozostała w izolacji, na statku. Nie ma wątpliwości, że liczba zakażeń na całym świecie znowu rośnie i już niedługo od nowa możemy się zmagać z pandemią.
Warto dodać, że na The Coral Princess, który płynął do Nowej Południowej Walii, a który musiał zacumować w australijskim Brisbane, znajdowało się wraz z załogą ponad 2,3 tys. osób. Testy potwierdziły 118 przypadków zakażeń, w tym 114 wśród obsługi wycieczkowca i cztery wśród pasażerów.
Smutny jest fakt, że rejs ten był jednym z pierwszych po tym, jak w Australii przywrócono możliwość wejścia na wody dużych międzynarodowych statków wycieczkowych. Od marca 2020 roku było to bowiem zakazane ze względu na pandemię koronawirusa. Ponury chichot losu?
Oceń artykuł