Oceń
Salon piękności powinien być miejscem damskiego relaksu. Zamiast tego, stał się najprawdziwszym koszmarem, który długo będzie nawiedzał nieszczęsną klientkę.
Salon piękności kojarzy nam się z lakierami do paznokci, sztucznymi rzęsami, kosmetykami i pogaduszkami. Co jednak, jeśli zamiast pogaduszek ktoś wyciągnie tasak i zacznie ćwiartować tuszę zwierzęcia?
Brzmi absurdalnie, jednakże życie pokazuje, że zawsze jest miejsce na jakieś absurdy. Kobieta odwiedziła salon piękności, żeby pomalować paznokcie, a zamiast tego zastała widok, którego do końca życia nie zapomni.
Salon piękności przeobraził się w rzeźnię
Sytuacja miała miejsce w stanie Karolina Północna w USA. Zszokowana klientka opublikowała nawet w sieci zdjęcie dokumentujące to, co zobaczyła, a w co uwierzyć stanowczo było jej trudno.
Według relacji Morgan Taylor do niecodziennego incydentu doszło w salonie Diamond Nails w mieście High Point. Klientka chciała pomalować sobie paznokcie z okazji zbliżającego się ślubu siostry.
Siedziałam tam, robiąc paznokcie i nagle się obejrzałam, że wyciągają mięso jelenia z lodówki. Zazwyczaj boję się, że zobaczę śmieci na ziemi lub poczuję dziwne zapachy, ale nie spodziewam się, że zobaczę martwego jelenia
– opisuje sytuację studentka uniwersytetu w High Point.
Krojenie jeleniego mięsa na podłodze salonu piękności jest rzeczywiście bardziej niż osobliwe. Pracownica jednak nie przejmowała się komfortem klientów, tylko robiła swoje.
No cóż... Życzymy smacznego. Niemniej zniesmaczona klientka poinformowała o fakcie stanową komisję kosmetyczną. Ma ona sprawdzić, czy nie doszło do naruszeń standardów higieny. Właściciele salonu nie komentują całego zajścia.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
