Oceń
Szokujące obrazy w Rzymie - czy to apokalipsa? Poniekąd tak, to koniec świata, jaki ludzie zgotowali naturze. W noc sylwestrową z nieba spadł deszcz martwych ptaków.
Co wydarzyło się w Rzymie? To samo, co każdego roku. Ludzie tłumnie odpalili fajerwerki, by powitać nowy rok, a ptaki dostawały stały się ofiarą bezmyślnej zabawy. Główną przyczyną śmierci większości ptaków, które w Sylwestra spadły na rzymskie ulice, był zawał serca. Biedne wystraszyły się huku i błysku petard.
Martwe ptaki spadły na ulice
Części ptaków, które spadły z nieba, udało się przeżyć, były jednak tak oszołomione, że nie mogły z powrotem poderwać się do lotu. Niektóre przestraszone wpadały na linie wysokiego napięcia i padały martwe po porażeniu prądem. Znaleziono także ofiary, które w strachu odbijały się o ściany budynków.
Choć sytuacja powtarza się co roku, ludzie nie wyciągają wniosków i nie rezygnują z wysokohukowych fajerwerków. Włoscy ekolodzy za makabryczny deszcz ptaków obwiniają burmistrz Rzymu Virginię Raggi, która mimo ich apeli, zakaz strzelania sztucznymi ogniami wydała dopiero 90 minut przed północą! Oczywiście mało kto się do niego zastosował.
Oceń artykuł

