Oceń
Pandemia koronawirusa na świecie to już totalna masakra, rosnąca liczba zgonów jest przerażająca. Koronawirus szczególnie zabójczy okazał się w USA. Chociaż pprezydent Donald Trump ogłosił, że to już szczyt pandemii, to eksperci ujawniają dość makabryczne prognozy.
Koronawirus w USA do 10 kwietnia zabił już ok. 16 tysięcy osób, a na zapalenie płuc z Wuhan zachorowało 450 tysięcy Amerykanów. Jednak prezydent Donald Trump jest dobrej myśli i twierdzi, że ofiar będzie mniej, niż zakładano. Podczas briefingu prasowego w Białym Domu ogłosił, że „to już jest szczyt pandemii i teraz będziemy szli w dół”. Przypomijny, że eksperci prognozowali w USA 100-200 tysięcy zgonów z powodu COVID-19.
Koronawirus i prognozy w USA
Wiceprezydent USA Mike Pence dodał, że „nadzieja jest widoczna”, a nadchodzący tydzień ma być trudny i przełomowy. Eksperci tacy jak Dyrektor amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych Anthony Fauci podkreślają, że chociaż bilans zgonów rośnie, to coraz mniej osób jest przyjmowanych do szpitali.
CNN podaje, że w środę na nowo sporządzono prognozy zgonów na koronawirusa w USA i eksperci zapowiadają 60 tys. ofiar śmiertelnych COVID-19 w Stanach Zjednoczonych. To prognoza „optymistyczna”, bo do tej pory zapowiadano o 33 tys. zgonów więcej. Amerykańskie media ostrzegają, że i tak w szpitalach zabraknie 16 tys. łóżek.
Koronawirus w Europie - prognozy
Prognozy nie są łaskawe także dla Wielkiej Brytanii. Eksperci z Institute for Health Metrics and Evaluation (IHME) przewidują, że w tym kraju do sierpnia koronawirus zabije 66314 osób. Brytyjski rząd twierdzi jednak, że obecne działania służb i wprowadzane restrykcje zredukują liczbą zgonów do 20-30 tysięcy.
Angela Merkel niedawno zapowiedziała, że w Niemczech na koronawirusa zachoruje 60-70% z 83 mln obywateli. Przy założeniu, że śmiertelność na COVID-19wynosi 2-5%, to może oznaczać totalną masakrę.
Ile osób koronawirus zabije na świecie? Niedawno prof. Ricciardi, który jest członkiem Rady Wykonawczej Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i doradcą włoskiego ministra zdrowia, ogłosił, że „zachorują wszyscy i wielu umrze”. Pocieszające są jednak prognozy zakładające, że 80% populacji przejdzie koronawirusa bezobjawowo. Tymczasem Naukowcy z Centrum Bezpieczeństwa Zdrowia Johns Hopkins jeszcze w październiku prognozowali, że ewentualna epidemia zabije na świecie 65 milionów ludzi w ciągu 18 miesięcy. Dr Eric Toner w wywiadzie dla Business Insider ujawnił, że spodziewał się, iż to właśnie koronawirus spowoduje nową pandemię.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
