Oceń
Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości podjął decyzję ws. byłego prezydenta Hondurasu Orlando Hernandeza. Polityk trafi do aresztu w związku z oskarżeniami o wspieranie karteli narkotykowych, przemycających zakazane substancje na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Juan Orlando Hernandez pod koniec stycznia bieżącego roku zakończył drugą kadencję prezydentury, przekazując stołek Xiomarze Castro z honduraskiej partii lewicowej Libertad y Refundacion.
Zaraz po tym trafił na celownik władz USA, które podejrzewają go o współpracę z kartelami narkotykowymi. Według tamtejszych służb Hernandez pomagał przemytnikom w przerzucaniu nielegalnych substancji do Stanów Zjednoczonych.
Były prezydent Hondurasu zatrzymany
Rozmowy dotyczące przekazania byłego prezydenta w ręce amerykańskiego sądu były prowadzone podczas spotkania nowej prezydent Hondurasu z wiceprezydent USA Kamalą Harris. Castro poinformowała wtedy o chęci współpracy oraz zapowiedziała "wydanie wojny handlowi narkotykami, nędzy, korupcji i bezrobociu".
Honduraski Sąd Najwyższy wydał nakaz aresztowania, przez co wkrótce Hernandez prawdopodobnie stanie przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości. Polityk zapewnia, że "jest gotów do wszelkiej współpracy".
Oceń artykuł
Tu się dzieje
