18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Bolesna prawda

Klamka zapadła! Będą zlecać TESTY ANALNE na Covid-19

04.03.2021  19:52
Chiny: Testy analne na Covid-19
Chiny: Testy analne na Covid-19 Fot: PAWEL RELIKOWSKI / POLSKAPRESS/Polska Press/East News

Testy analne na Covid-19 staną się faktem. Sprzeciw i niezadowolenie ludzi nie mają żadnego znaczenia. Władza wprowadza to, co uważa za słuszne i skuteczne.

Testy analne na Covid-19 będą przeprowadzane w Chinach. Dokładnie tak będzie wyglądało testowanie na koronawirusa w tym kraju - dotyczyć ma ono obcokrajowców po przekroczeniu chińskiej granicy. 

O analnych testach na koronawirusa w Chinach mówiło się już od sierpnia 2020 roku. Wtedy jednak sprawa była bagatelizowana i nikt nie sądził, że władze zdecydują się na taki krok. Teraz jednak mroczna rzeczywistość stała się faktem.

Chiny nie zważając na ewentualne ludzkie niezadowolenie - wprowadziły badania poprzez odbyt jako obowiązkowe dla wszystkich zagranicznych podróżnych przybywających do kraju. Jak podaje The Times UK, chiński rząd uznał, że takie testy zapewniają wyższy stopień dokładności niż inne metody przesiewowe w kierunku wirusa.

Chiny: Analne testy na koronawirusa są już pewne

Wymazy z odbytu są podobno pewniejsze, ponieważ ślady wirusa pozostają dłużej w próbkach kału niż w nosie lub gardle. Do tego wiedza o wirusie dalej się rozwija i władze są otwarte na tego rodzaju propozycje, jeśli na to zapewnić lepsze wyniki w walce z pandemią niebezpiecznego patogenu. Wzbudziło to jednak gigantyczne kontrowersje.

Niektórzy Japończycy zgłosili do naszej ambasady w Chinach, że zostali poddani testom wymazowym z odbytu, co spowodowało wielki ból psychiczny

- powiedział na konferencji prasowej Katsunobu Kato, główny sekretarz gabinetu Japonii.

Japonia apelowała do Chin, by zaprzestały one analnego testowania. Władze postanowiły się jednak nie zatrzymywać i za wszelką cenę postawiły na swoim. Dalibyście się tak przetestować?

Czytaj także