Oceń
Korea Północna zaatakowała Japonię? Kim Dzong Un wystrzelił pocisk balistyczny, którzy przeleciał nad japońskim terytorium. Alarm w Tokio! Czy to wypowiedzenie III wojny światowej?
Korea Północna przeprowadziła koleją próbę rakietową. Japońska telewizja wyemitowała specjalny komunikat wzywający mieszkańców Tokio, aby poszukali bezpiecznego schronienia. Pocisk finalnie przeleciał nad prefekturą Hokkaido, nie uderzył w żaden cel naziemny i alarm odwołano. Rakieta prawdopodobnie skończyła lot w oceanie. Według japońskich władz, był to pierwszy północnokoreański pocisk, który podążał taką trajektorią od 2017 roku. Była to piąta runda prób z bronią przeprowadzona przez reżim Kim Dzong Una w ciągu ostatnich 10 dni.
Korea Północna znowu wystrzeliła rakiety. Reakcja Japonii i możliwy kontatak
Japonia nie zdecydowała się na zestrzelenie północnokoreańskiej rakiety balistycznej. Minister obrony Yasukazu Hamada ostrzegł jednak, że nastąpi postawienie armii w stan gotowości i nie jest wykluczony kontratak. Działania komunistycznego reżimu uznał za „destabilizujące i pokazuje rażące lekceważenie przez KRLD rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i międzynarodowych norm bezpieczeństwa”.
Południowokoreańscy Połączeni Szefowie Sztabów (JCS) i Japońska Straż Przybrzeżna wskazali, że wystrzelona rakieta to balistyczny pocisk średniego zasięgu (IRBM) wystrzelony z północnokoreańskiej prowincji Jagang. Korea Północna używa tej prowincji do przeprowadzania testów – informuje Polsat News.
Korea Północna i próby jądrowe. Kim Dzong Un grozi światu
Korea Północna stanowi coraz większe zagrożenie. Przypominamy, że za kilka dni odbędzie się zapowiadany przez Kim Dzong Una i reżim test nuklearny. Wiadomo już na którym poligonie zostanie zdetonowany ładunek.
To już kolejny pocisk wystrzelony przez władze w Pjongjangu w ostatnich tygodniach. Pod koniec sierpnia armia Kim Dzong Una odpaliła trzy rakiety. Dwie z nich pokonały dystans ok. 300 km, osiągając w maksymalnym momencie wysokość 50 km - przekazał wówczas japoński minister obrony Yasukazu Hamada. - Kolejne północnokoreańskie próby rakietowe nie mogą być tolerowane - przypomina Wirtualna Polska.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
