Oceń
Kim Dzong Un znowu szaleje. Pyzaty dyktator zamiast walczyć z nadwagą, woli wojować w całym światem. 28 listopada Korea Północna znowu wystrzeliła pociski!
Kim Dzong Un przeprowadził dzisiaj 13. próbę rakietową w tym roku. O godzinie 9:00 rano czasu polskiego, komunistyczny reżim w Korei Północnej wystrzelił dwa niezidentyfikowane pociski, które trafiły do Morza Japońskiego.
Jak podają zagraniczne media. Kim Dzong Un strzela pociskami jak szalony, bo negocjacje z USA i Koreą Południową idą nie po jego myśli. To właśnie dlatego 28 listopada z prowincji Hamgjong Południowy na wschodnim wybrzeżu Korei Północnej odpalono rakiety niewiadomego typu. Jedna z nich przeleciała 380 kilometrów, co potwierdziło Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej.
Pojawiły się doniesienia, że okrutny dyktator osobiście nadzorował start rakiet. Miał to być „prezent” dla USA z okazji Święta Dziękczynienia i odpowiedź na sankcje. Premier Japonii Shinzo Abe uznał, że było to zagrożenia dla jego kraju i dla społeczności narodowej.
Japońska armia jest w gotowości bojowej już od miesiąca. 31 października Korea Północna również przeprowadziła próbę rakietową i wystrzelono wówczas z łodzi podwodnej pocisk balistyczny nowego typu. Kim Dzong Un chwalił się również nowoczesną bronią, która mógłby niszczyć wrogów z kosmosu. Narusza też umowy wojskowe urządzając ćwiczenia ogniowe artylerii w pobliżu granicy morskiej z Koreą Południową.
Głód w Korei Północnej
Kim Dzong Un znakomicie bawi się wydając miliony na uzbrojenie, a tymczasem w Korei Północnej znów panuje głód. Trwa kryzys, a produkcja żywności jest najniższa od 5 lat i osiągnęła punkt kryzysowy. Jak podaje radiozet.pl, w maju racje żywnościowe około 70 proc Koreańczyków, zostały zmniejszone z 550 g do zaledwie 300 g na osobę. Kraj w tym roku zmagał się także z tajfunem niszczącym pola oraz pomorem świń.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
