Oceń
Koronawirus jest patogenem bardziej niebezpiecznym, niż wszyscy przypuszczaliśmy. Okazuje się, że ponowne nim zakażenie jest jak najbardziej możliwe. Wszyscy, którzy już wygrali walkę z COVID-19 nie mogą odetchnąć z ulgą.
Koronawirus wstrząsnął światem, błyskawicznie wywołując pandemię. Do tej pory osoby, które przechorowały COVID-19 czuły, że mają ogromne szczęście. Jeśli nie przypadły im w udziale ciężkie powikłania, to na ogół były przekonane, że nic już im nie grozi. Teraz okazuje się, że wszyscy bardzo mocno się myliliśmy.
Koronawirus jak najbardziej jest w stanie zakazić ponownie tę samą osobę. Pojawiają się już na świecie takie przypadki. To oznacza, że możemy walczyć z pandemią o wiele dłużej, niż początkowo zakładaliśmy.
Koronawirus zdolny do ponownej infekcji
Aktualnie niepokojące doniesienia płyną do nas zza granicy. Holenderska telewizja NOS podała, że u jednej osoby w Holandii i jednej w Belgii potwierdzono ponowną infekcję koronawirusem. To pierwsze w Europie potwierdzone przypadki reinfekcji.
Wiadomo, że holenderski pacjent to osoba o osłabionym systemie odpornościowym. Natomiast przypadkiem z Belgii jest kobieta, która ponownej infekcji uległa po trzech miesiącach od ostatniego momentu walki z COVID-19. Poza Europą również nie jest kolorowo.
Z Hongkongu płyną doniesienia o pacjencie, który ponownej infekcji uległ po upływie 4,5 miesiąca od wyzdrowienia. W tym momencie naukowcy nie są nawet pewni, jak długo po przebyciu pierwszej infekcji ludzki organizm jest odporny na zachorowanie.
Czujecie na karku powiew grozy?
Oceń artykuł

