Książę Filip w szpitalu. Brytyjczycy gotowi na śmierć monarchy 23-02-2021

Książe Filip w szpitalu. Brytyjczycy przygotowani na najgorsze

Oceń

Wielka Brytania zamarła w oczekiwaniu na wieści o stanie zdrowia księcia Filipa. Mąż królowej Elżbiety od tygodnia nie opuszcza szpitala. Brytyjczycy już szykują się na najczarniejszy scenariusz.

Mija tydzień, odkąd Wielka Brytania wstrzymała oddech - książę Filip, mąż królowej Elżbiety II, trafił do szpitala. Według oficjalnych informacji, książę Edynburga walczy z tajemniczą infekcją. We wtorek 23 lutego brytyjskie media informowały, że monarcha nie opuści placówki leczniczej jeszcze co najmniej przez kilka dni, choć ponoć czuje się już całkiem dobrze.

Tymczasem kilka dni temu w szpitalu księcia Filipa odwiedził syn - pierwszy w kolejce do tronu Książę Karol. Przyszły Król miał wyjść z wizyty ze łzami w oczach. To jeszcze bardziej przeraziło wielbicieli rodziny królewskiej.

Brytyjczycy gotowi na śmierć księcia Filipa

Książę Filip ma już 99 lat, w dodatku coraz częściej odnotowuje problemy zdrowotne. W tym wieku nawet najprostsza infekcja może być dla mężczyzny dużym zagrożeniem. Wie o tym on sam, wiedzą też obywatele. Wielka Brytania przygotowana jest na najgorsze. Jeśli książę umrze, wprowadzone zostaną specjalnie opracowane na tę okazję procedury, tzw. operacja "Forth Bridge" - podaje serwis Plotek.pl.

Gdy umrze książę, Pałac Buckingham przygotuje specjalne oświadczenie, które przekazane zostanie Stowarzyszeniu Prasowemu i telewizji publicznej BBC. Media nie będą jednak mogły niezwłocznie przekazać smutnej informacji obywatelom - wedle procedur, będzie to mogło nastąpić dopiero następnego dnia o godzinie 8 rano.

Pogrzeb księcia bez honorów?

Kiedy już Wielką Brytanię obiegnie informacja o śmierci księcia, w kraju ogłoszona zostanie żałoba narodowa. Wszystkie flagi w państwie zostaną opuszczone do połowy masztu, a królowa nie będzie uczestniczyć w żadnych wydarzeniach publicznych aż do pogrzebu. W czasie żałoby narodowej prezenterzy i dziennikarze telewizji państwowej BBC występować będą wyłącznie w czarnych ubraniach.

Dzień pogrzebu ma być inny, niż podobne ceremonie w rodzinie królewskiej - o tym zdecydował sam książę Filip. Maż królowej Elżbiety nie chce wielkiego, publicznego pożegnania w Opactwie Westminsterskim, a w Pałacu św. Jakuba. W pogrzebie mieliby wziąć udział jedynie członkowie rodziny królewskiej, przyjaciele i głowy państw Wspólnoty Narodów.