Oceń
2022 rok pożegnał pandemię, ale powitał wojnę. Od 2019 definitywnie skończyły się spokojne czasy i teraz możemy co najwyżej posłuchać o nowych zagrożeniach. Na Azorach istnieje możliwość wybuchu wulkanu.
Azory drżą z przerażenia! Ponad 20 000 wstrząsów ziemi odnotowały w ciągu ostatnich 11 dni sejsmografy na Sao Jorge. Eksperci sprawdzają teraz, czy wstrząsy nie są zapowiedzią, że do życia budzi się wulkan Urzelina.
Tylko wybuchu wulkanu brakuje nam w 2022 roku. Jak na razie przerażająca wojna w Ukrainie wstrząsnęła wszystkimi, ale dalej stykamy się z częstym kompletem złych wieści i tragicznych informacji.
Wybuch wulkanu na Azorach?!
Na wyspie Sao Jorge, należącej do Azorów, archipelagu leżącego na Atlantyku, urządzenia sejsmograficzne odnotowały w ostatnich kilkunastu dniach ponad 20 000 wstrząsów ziemi. 200 z nich miały magnitudę 3,3 i były odczuwalne przez mieszkańców. To może oznaczać, że do życia i ataku budzi się okoliczny wulkan.
Wszyscy jesteśmy bardzo niespokojni. To zjawisko, na które nie jesteśmy przygotowani
- powiedział właściciel jednego z hoteli.
Azory to piękne miejsce, które cieszy się nie tylko miłością swoich mieszkańców, ale również regularnie przybywających w tę okolicę turystów. Gdyby faktycznie wybuchł wspomniany wyżej wulkan Urzelina to mogłoby doprowadzić do katastrofy naturalnej.
Ostatni raz jego erupcja miała miejsce w 1808 roku. Naukowcy obliczyli, że gdyby wulkan wybuchł, z jego krateru spłynęłoby na wyspę 20 milionów metrów sześciennych lawy. Brzmi jak horror i scenariusz wyjątkowo prawdopodobny w 2022 roku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
