Oceń
Chiny grożą rozpętaniem wojny jądrowej, jeśli Japonia nadal będzie interweniowała w sprawie Tajwanu. Władze opracowały już szczegółowy plan inwazji, który ostatecznie doprowadzi do zniszczenia Kraju Kwitnącej Wiśni.
Niepokojąco rośnie napięcie między Chinami a Japonią ws. Tajwanu. Rząd Kraju Kwitnącej Wiśni zapowiada obronę chińskiej prowincji autonomicznej, a także walkę o tamtejszą demokrację.
Deklaracje te wywołały zdecydowaną odpowiedź Pekinu. Jak podkreśla Zhao Lijan, rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych rząd "nigdy nie pozwoli nikomu interweniować w sprawie Tajwanu w jakikolwiek sposób”.
Chiny grożą bombą jądrową
Chińskie władze nie ukrywają, że prowadzone są działania przygotowujące do starcia militarnego. Informacje na ten temat opublikowano w klipach wideo, które pojawiły się na wspieranych przez rząd kanałach społecznościowych.
W 1964 roku przeprowadziliśmy pomyślne testy pierwszej bomby atomowej. Obiecaliśmy wtedy światu, że nigdy nie użyjemy tej broni jako pierwsi. […] Minęło prawie 60 lat. Sytuacja polityczna na świecie zmieniła się dramatycznie. Nasz kraj jest w trakcie wielkiej przemiany. Wszystkie polityki, taktyki i strategie muszą być dostosowane, aby chronić pokojowy rozwój naszego państwa - głosi narrator w jednym z klipów.
Jeszcze ostrzejszą narracją wyróżniał się drugi klip, który został dodany dzień później. To początek nowej wojny?
Jeśli Japonia odważy się interweniować siłą – nawet jeśli wyśle tylko jednego żołnierza, jeden samolot lub jeden statek – nie tylko odpowiemy ogniem, lecz także wypowiemy jej wojnę na pełną skalę. Najpierw zrzucimy na Japonię bombę atomową. Nieustannie będziemy używać bomb atomowych. Będziemy to robić, dopóki Japonia nie ogłosi bezwarunkowej kapitulacji - ostrzega narrator.
Według ujawnionych informacji władze opracowały już plan ataku na Japonię. Kraj zostanie podzielony na cztery strefy okupowane przez Rosję i Państwo Środka.
Oceń artykuł

