Oceń
Mira Furlan nie żyje. Ta wiadomość wstrząsnęła fanami aktorki z całego świata. W chwili swojej śmierci miała 65 lat, mogła jeszcze tak wiele dobrego zrobić... Ta myśl z pewnością nie daje spokoju jej bliskim i przyjaciołom.
Mira Furlan nie żyje i ta informacja wstrząsnęła dziś wszystkimi fanami aktorki znanej z takich hitów jak "Zagubieni" i "Babilon 5". Pierwszy wymieniony serial swego czasu oglądali chyba wszyscy. Aktorka w chwili śmierci miała 65 lat.
Mira urodziła się w Zagrzebiu na terenie byłej Jugosławii w roku 1955. W 1991 roku wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, co otworzyło jej drogę do wielkiej kariery aktorskiej. Największym przełomem było, kiedy w 2004 roku pojawiła się na planie hitowego serialu „Lost. Zagubieni” jako Danielle Rousseau.
Nie żyje Mira Furlan
Informację o jej śmierci podał do publicznej wiadomości twórca serialu „Babilon 5” – J. Michael Straczynski. Ekipa serialu wiedziała o pogarszającym się stanie zdrowia artystki. Wszyscy jednak mieli nadzieję na poprawę sytuacji.
Mira była dobrą i miłą kobietą, wyśmienitą aktorką, a także prawdziwą przyjaciółką dla wszystkich członków obsady serialu. Wszyscy jesteśmy zdruzgotani tą informacją
– napisał Straczynski w specjalnym komunikacie.
Współczujemy bliskim aktorki tej strasznej straty. W pamięci swoich fanów zdecydowanie pozostanie ona na długo, a powrót do seriali, w których grała - pomoże im uporać się ze stratą. Jej dziedzictwo pozostanie z nami na długie lata.
Oceń artykuł

