Oceń
Białoruś od początku konfliktu w Ukrainie stoi po stronie Rosji. Wszyscy obawiają się, że kraj ten zdecyduje o dołączeniu do Władimira Putina. W takim momencie wszelkie ruchy wojsk Łukaszenki są niepokojące.
Nic więc dziwnego, że wszyscy nie czujemy się najlepiej widząc najnowsze posunięcia wojsk Aleksandra Łukaszenki. Nagle przywódca Białorusi zdecydował się na ćwiczenia wojskowe, które niejednego zmartwią.
Siły zbrojne Białorusi rozpoczęły nagłe ćwiczenia, aby sprawdzić swoją gotowość bojową - tak podaje agencja Reuters. Ukraińskie władze przekazały, że białoruskie jednostki rakietowe zostały skierowane... w pobliże granicy.
Wojskowe ćwiczenia Białorusi blisko granicy
Groźba tego, że Białoruś może aktywnie dołączyć do konfliktu w Ukrainie jest coraz bardziej realna. Już w lutym sytuacja mocno się zaostrzyła, kiedy wojska Władimira Putina rozpoczęły inwazję na Ukrainę, ataki były wyprowadzane m.in. z terytorium Białorusi. Wobec wsparcia inwazji przez reżim Aleksandra Łukaszenki, państwa UE i Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Białoruś.
Zaplanowano sprawdzenie gotowości bojowej. W ćwiczeniach weźmie udział wiele pojazdów wojskowych, które mogą spowolnić ruch na drogach publicznych
- podaje w tym samym czasie białoruskie ministerstwo obrony w oświadczeniu.
Nikt nie ufa Aleksandrowi Łukaszence, że jest to czysty przypadek. Wygląda na to, że nasze granice niepokoju zostaną po raz kolejny mocno przekroczone. Czy kiedyś jeszcze nasz strach osłabnie?
Oceń artykuł