Oceń
Dowódcy armii rosyjskiej buntują się przeciw wojnie. Zaapelowali do Władimira Putina o zawieszenie broni. W odpowiedzi na to tyran... zaczął na nich polować.
Nie tak to wszystko miało wyglądać. Władimir Putin tak długo wysłuchiwał zapewnień o wielkości rosyjskiej armii i prorosyjskich nastrojach w Ukrainie, że w to wszystko uwierzył. W końcu postanowił zaatakować, obalić nieprzyjazne władze w Kijowie i rozszerzyć terytorium wielkiej Rosji aż po granicę z Polską.
To się oczywiście nie udało i zamiast trzy dni, wojna trwa już dwa miesiące. Jednocześnie Rosja utraciła ponoć jakiekolwiek szanse na podbój całego kraju, a i szansa podbicia Donbasu maleje. Co dalej? Część rosyjskich generałów już wie - trzeba się wycofać, wojnę zakończyć.
Rosyjscy generałowie chcą zakończenia wojny
Dziś tyran z Moskwy jest ponoć wybitnie rozsierdzony i urządza polowanie na czarownice, a dokładniej na generałów. Jak ujawnił ekspert wojskowy Oleg Żdanow, część rosyjskich generałów postanowiła interweniować u Władimira Putina i apelować o zakończenie inwazji na Ukrainę.
Podpisali ponoć specjalny list, który przekazali Putinowi przez sekretarza Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaja Patruszewa. W liście pisać mieli o zakończeniu wojny, ale też o konieczności utrzymania siły armii i gotowości do ewentualnej walki. To się prezydentowi oczywiście nie spodobało.
W Sztabie Generalnym trwa polowanie na czarownice. Putin został poproszony o zatrzymanie przynajmniej części oficerów
- twierdzi Oleg Żdanow.
Władimir Putin miał się wściec i zażądać listy nazwisk generałów, którzy sprzeciwili się jego woli. Stanowczo oznajmił, że sytuacja w Ukrainie pozostaje pod kontrolą, a "specjalna operacja" Rosji bęWdzie kontynuowana. Jednocześnie przeniósł kierownictwo inwazji do Południowego Okręgu Wojskowego.
Putin rozpoczął czystki
Generałowie chcący końca wojny to niejedyny problem Władimira Putina. Kreml już rozpoczął czystki w prorosyjskich, separatystycznych władzach tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej.
Wywiad Ukrainy donosi, że Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji aresztowała już m.in. tak zwanego ministra spraw wewnętrznych Ługańskiej Republiki Ludowej Ihora Korneta. Pozbywanie się prorosyjskich władz ma być odpowiedzią na niepowodzenia w walce z Ukraińcami.
Oceń artykuł
