Oceń
Papież Franciszek rewolucjonista. Zwierzchnik kościoła katolickiego ogłosił, że seks pozamałżeński i cudzołóstwo nie są wcale takie złe. Dużo gorsze są np... plotki wynikające z dumy i nienawiści.
Papież Franciszek po raz kolejny burzy ład i miesza w głowach katolików. Każdy, kto wiernie słucha kościelnych nauk, wie doskonale, że seks pozamałżeński wliczany jest do grzechów najcięższych. Cudzołóstwo to zło przepotworne, choć niektórzy księża twierdzą, że jeszcze gorsza jest antykoncepcja.
Wierzysz? Nie wolno Ci uprawiać seksu przed ślubem, nie można Ci też myśleć o współżyciu, fantazjować ani masturbować się. Wszystko co z seksem związane, jest złe, no chyba że po ślubie i w celu płodzenia dzieci. Teraz okazuje się jednak, że to tak nie do końca.
Franciszek tłumaczy, co jest gorsze od seksu
We Francji wybuchł właśnie skandal obyczajowy z arcybiskupem Paryża. Michael Aupetit miał wdać się w romans z kobietą, a wiadomo, romans, to zło, zwłaszcza jeśli jesteś duchownym. Skompromitowany ksiądz podał się do dymisji, którą niechętnie przyjął papież Franciszek. Zwierzchnik kościoła katolickiego postanowił skomentować sprawę i orzekł, że dużo gorsze niż cudzołóstwo są nienawiść i duma. Jak zauważył, w oskarżeniach przeciw arcybiskupowi pojawiły się doniesienia o "masażu", a masaż to nie penetracja, a więc grzechu ciężkiego nie było.
Papież ocenił, że arcybiskup Paryża złożył rezygnację ze stanowiska przez plotki. Nikt mu winy nie udowodnił, a Ci, którzy go oskarżali, popełnili czyn dużo bardziej haniebny, niż kontakty seksualne nawiązywane z kimś, kto nie jest żoną...
Przyjąłem jego rezygnację nie na ołtarzu prawdy, ale na ołtarzu hipokryzji
- oznajmił papież Franciszek.
Arcybiskup "przeprasza"
Tymczasem arcybiskup Paryża Michel Aupetit karnie zrzekł się kościelnego stołka i wydał oficjalne oświadczenie. W nim "przeprosił" wszystkich, którzy poczuli się skrzywdzeni jego czynami. Oznajmił też, że prosi Boga o wstawiennictwo za wszystkich, którzy w ostatnim czasie źle o nim mówili...
- Byłem głęboko zaniepokojony atakami na mnie. Modlę się za tych, którzy być może życzyli mi źle - oznajmił duchowny (za Onet.pl).
Oceń artykuł