Oceń
Szokujący incydent na lotnisku w USA. W Los Angeles z kołującego samolotu wyskoczył pasażer. Amerykańskie media podają, że sprawę bada już FBI.
Lotnisko w Los Angeles i groźny incydent. Ok. godz. 19:00 czasu lokalnego samolot linii SkyWest ruszył spod rękawa lotniczego i zaczął kołować po pasie startowym. Nagle otworzyły się jednak drzwi serwisowe i z maszyny wyskoczył mężczyzna. Zsunął się na asfalt po awaryjnej zjeżdżalni i spadł na asfalt.
Pasażer wyskoczył z samolotu. Nowy D.B. Cooper?
Pasażer-kaskader natychmiast został zatrzymany przez służby lotniskowe. Okazało się, że odniósł kilka obrażeń i został hospitalizowany. Media podają, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ustalono również, że wcześniej próbował się dostać do kokpitu samolotu.
Dwusilnikowy Embraer 175, który miał wylecieć do Salt Lake City, wrócił do swojej bramy, a jego pasażerowie odlecieli innym samolotem. Dochodzenie w tej sprawie wszczęło FBI – podaje Polsat News.
Znowu incydent na lotnisku w Los Angeles
Co ciekawe, to kolejny niepokojący incydent na tym lotnisku w Los Angeles. W czwartek ktoś przedarł się samochodem przez ogrodzenie w obiekcie cargo i wjechał na płytę lotniska. Konieczne było zamknięcie dwóch pasów startowych, a mężczyzna został zatrzymany.
Oceń artykuł

