pif paf i po sprawie?

Polityk apeluje: ZAMORDUJCIE PUTINA. Kto go posłucha?

Emilia Waszczuk
04.03.2022  10:54
Putin zostanie "zdjęty"? Polityk z USA nawołuje do mordu
Putin zostanie "zdjęty"? Polityk z USA nawołuje do mordu Fot: AP/Associated Press/East News

Aby zatrzymać wojnę i uwolnić Rosjan od sankcji i izolacji, trzeba zabić Władimira Putina? Polityk z USA nawołuje do obywateli Rosji: ZLIKWIDUJCIE GO.

Władimir Putin rozpętał krwawą i zupełnie niezrozumiałą wojnę w Ukrainie. Inwazja Rosji trwa już dziewiątą dobę, wojska najeźdźcze poniosły straty tak ogromne, jak w kilku innych wojnach razem wziętych, a mimo to Putin i jego kamraci zarzekają się, że doprowadzą sprawę do końca i Ukrainę przejmą.

Dyktator z Rosji nie liczy się z niczym i nikim, a jednocześnie uciekł z Moskwy i ponoć schował się w bunkrze w Uralu. Boi się panicznie, ale czego? Być może tego, że wywołując wojnę sprowadził na siebie gniew nie tylko Ukraińców, ale ludzi z niemal całego świata. I może się to dla niego tragicznie skończyć.

Putin na celowniku. Zabiją go?

Już pojawiła się pierwsza oficjalna oferta - za głowę Władimira Putina (żywego bądź martwego) pewien bogacz zaoferował milion dolarów. bardziej humanitarne działania podejmuje międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze, który oskarża Putina o zbrodnie wojenne i ludobójstwo, i może go skazać na dożywocie. Teraz temat "zlikwidowania" rosyjskiego prezydenta podjął amerykański polityk Lindsey Graham.

Senator partii republikańskiej zaapelował do Rosjan o jak najszybsze "pozbycie się problemu". Stwierdził, że zabicie Putina to najlepszy sposób na zaprzestanie wojnie i cofnięcie sankcji dla Rosji.

Czy jest w Rosji Brutus? Czy jest w rosyjskim wojsku bardziej skuteczny pułkownik Stauffenberg? Jedyny sposób, w jaki to się skończy, to jeśli ktoś w Rosji zdejmie tego gościa. Zrobiłby swojemu krajowi - i światu - wielką przysługę

- napisał  Lindsey Graham na Twitterze.

Polityk dodał, że zabić Putina powinni Rosjanie, bo to wyzwoli ich od życia w mroku, biedzie i izolacji.

Zabić Putina? Rosja oburzona

Słowa senatora oczywiście bardzo nie spodobały się Rosji, a dokładniej władzy. Ambasada rosyjska już zażądała wyjaśnień w sprawie od USA. - To zbrodnicze wezwania - orzekli.

W tym samym czasie w Rosji trwa uciszanie ludzi i wyciszanie prawdy o inwazji na Ukrainę. Rosyjska Duma Państwowa (parlament) przyjęła właśnie drastyczne zmiany w kodeksie karnym. Od teraz za mówienie prawdy o wojnie w Ukrainie ( w języku Dumy - za głoszenie propagandy) grozić będzie nawet 15 lat więzienia.

Czytaj także