Oceń
Spełnia się zapowiadany czarny scenariusz. Mychajło Podolak z biura prezydenta Ukrainy ostrzega, że Rosja przygotowuje katastrofę w kachowskiej elektrowni wodnej na Dnieprze, zaminowując zaporę i transformatory. To samo zrobił Stalin w czasie II wojny światowej!
Ukraina ostrzega, że "Rosja przygotowuje technogenną katastrofę". Putin i jego potworna prawa ręka Surowikin planują chcą wysadzić kachowską elektrownię. Obecnie Rosjanie zaminowują transformatory i zaporę wodną. Chcą zatopić część terytorium Ukrainy, by powstrzymać ukraińską kontrofensywę i zapewnić sobie możliwość odwrotu. Zapora na Dnieprze gromadzi około 18 milionów metrów sześciennych wody.
Putin jak Stalin. Chce utopić Ukrainę nie tylko we krwi
Wolodymyr Zełenski na szczycie UE ostrzegł, że Putin chce zatopić przerwać tamę i zalać ponad 80 miejscowości, w tym miasto Chersoń. Zaapelował o skierowanie międzynarodowej misji obserwacyjnej do kachowskiej elektrowni. Wysadzenie tamy porównał do użycia broni masowego rażenia.
Według naszych informacji Rosja już przygotowała wszystko, by przeprowadzić ten zamach terrorystyczny. Ukraińskich pracowników wyrzucono z kachowskiej elektrowni, są tam tylko rosyjscy obywatele. Całkowicie kontrolują elektrownię - powiedział Zełenski.
Tym samym Putin dosłownie zamienia się w Stalina. Przypominamy, że na rozkaz dyktatora została wysadzona Hydroelektrownia Dnieproges (zapora na Dnieprze). Zginęło 80-120 tysięcy ludzi. Stalin obawiał się, że niemiecka armia właśnie po zaporze przekroczy Dniepr i nakazał NKWD wysadzenie jej w powietrze. Nie zamierzał pozwolić, by Hitler wykorzystał ten cenny korytarz komunikacyjny i obiekt infrastrukturalny.
Oceń artykuł