Oceń
Władimir Putin nieuleczalnie chory - takie doniesienia i przecieki o jego stanie zdrowa słyszymy od dawna. Tym razem prezydent Rosji wziął udział w mszy w cerkwi, a eksperci natychmiast dostrzegli u niego objawy świadczące o bólu i chorobie. Nagranie z katedry Chrystusa Zbawiciela to ostateczny dowód na to, że Putin poważnie choruje i stara się to ukryć?
Władimir Putin podobno jest nieuleczalnie chory i cierpi katusze, co ujawniono już jakiś czas temu. Na co naprawdę choruje prezydent Federacji Rosyjskiej? W sieci pojawiły się nagrania z mszy w cerkwi z okazji Wielkanocy prawosławnej, podczas której zbrodniarz zachowywał się w sposób charakterystyczny dla chorego człowieka z konkretnymi dolegliwościami. Dlaczego tak bardzo zaciskał wargi i co spowodowało tiki nerwowe? Jeśli analizy lekarzy i ekspertów są trafne, rosyjski potwór może być już na ostatniej prostej.
Stan zdrowia Putina. Na co choruje prezydent Rosji?
Jak zauważono w mediach po analizie nagrania, Putin bardzo nerwowo zaciskał wargi. Na jego twarzy były widoczne niekontrolowane tiki, coś dziwnego działo się z jego mięśniami co powodowało grymasy i chaotyczne kręcenie głową. Kurczowo ściskał też świecę.
Jak podaje „The Sun”, zdaniem wielu ekspertów to objawy choroby Parkinsona, o którą Putina podejrzewano już dawno temu. Niektórzy medycy twierdzą, że rosyjski dyktator ma nieuleczalną formę raka, która powoduje m.in. osłabienie układu nerwowego. Warto dodać, że Putina widywano niedawno w towarzystwie lekarza zajmującego się nowotworami. Na jednym z poprzednich udostępnionych nagrań widać było natomiast jak przez 12 minut nerwowo ściskał krawędź stołu, a do tego również drżały mu ręce. Eksperci podejrzewają raka lub poważny uraz kręgosłupa powodujący potworny ból.
Putin w cerkwi. Jego zachowanie to objawy choroby?
Oceń artykuł

