Oceń
Władimir Putin wywołał krwawą wojnę w Ukrainie, ale nawet wojskowi wątpią już w jego zdrowy rozsądek. Czy przywódca Rosji wkrótce skończy swoją brutalną "karierę" polityczną?
Władimir Putin to obecnie najbardziej znienawidzony człowiek na świecie. Wszyscy życzą mu jak najgorzej, by wreszcie zakończyła się wojna w Ukrainie. Znany generał nie ma wątpliwości, że prezydent Rosji ma poważne problemy.
Władimir Putin poważnie zaburzony psychicznie?
Gen. Mieczysław Bieniek były zastępca dowódcy strategicznego NATO wskazuje na poważne zaburzenie psychiczne rosyjskiego prezydenta. Nie tylko plotki o jego zdrowiu fizycznym powinny martwić, ale również te o stanie jego umysłu. Zdaniem polskiego generała Władimir Putin poważnie się przeliczył i zawiódł podczas wojny w Ukrainie. Nie tak to sobie wyobrażał.
Władimir Putin widzi, że straty narastają. Zaraz pojawią się wracające trumny żołnierzy, niezadowolenie społeczeństwa będzie olbrzymie. Poza tym, jego oligarchiczne otoczenie traci gigantyczne pieniądze, a sprzętu wojskowego nie da się produkować ze względu na sankcje
- wymienia gen. Bieniek.
"Putin chce zakończyć tę "operację" zdobyciem rejonu ługańskiego i donieckiego, ewentualnie jeszcze Mariupola i drogi lądowej do Krymu. Wtedy zakończyłby ten konflikt ogłoszeniem zwycięstwa, ale de facto oznaczałoby to jego zamrożenie" - jest przekonany generał.
Konflikt wali się w posadach, Rosja ponosi gigantyczne straty militarne i międzynarodowe, a do tego wkrótce do kraju zaczną wracać liczne trumny żołnierzy, którzy zginęli w Ukrainie. To wszystko sprawia, że we własnym kraju Putinowi również przybywa wrogów.
Do Putina to wszystko dociera, zamyka kolejnych generałów FSB, ale musi z tego jakoś wyjść. I sądzę, że właśnie ta świadomość powoduje depresję maniakalną, którą widać na jego twarzy
- powiedział generał.
Trudno się z nim nie zgodzić!
Oceń artykuł

