Oceń
Władimir Putin reaguje na sankcje Zachodu. Rosja znalazła się w największym od lat kryzysie, grozi jej totalna blokada i upadek gospodarki.
Rosja w czwartek 24 lutego zaatakowała zbrojnie Ukrainę. Mimo zapewnień, że wcale nie zamierzają wywoływać wojny, od kilku dni ostrzeliwują miasta i próbują zdobyć stolicę państwa, Kijów, oraz obalić władze.
W reakcji na inwazję, kolejne kraje wspierają Ukraińców i nakładają na Rosję sankcje. W poniedziałek rosyjskie banki zostały odcięte od systemu SWIFT. Zamrożone zostały aktywa banku centralnego. Dotkliwe obostrzenia Zachodu już dały o sobie znać. Wartość rubla drastycznie spadła (za jednego dolara Rosjanie musieli w poniedziałek zapłacić minimum 109 rubli!), giełda w Moskwie przestała działać, stopy procentowe poszły ostro w górę, a Rosjanie panicznie wybierają pieniądze z bankomatów.
Putin reaguje na sankcje
Rosji grozi paraliż i bankructwo. Sankcje Zachodu wywołały nagłą reakcję Władimira Putina. Prezydent dyktator wydał nagły dekret, który obowiązuje od już - wchodzi w życie z dniem 1 marca i zakazuje obywatelom przesyłania pieniędzy za granicę.
O nowym rozporządzeniu Putina informuje "Wall Street Journal". Nowy dekret pojawił się na stronach rządowych w poniedziałek. Całkowicie zakazuje on transferu pieniędzy poza granice Rosji. Niemożliwe staje się wysyłanie środków za pomocą banków i innych instytucji finansowych. Zablokowana zostaje także możliwość obsługiwania długu zagranicznego.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
