Oceń
Władimir Putin panicznie boi się o swoje życie? Pojawiły się doniesienia o możliwym zamachu stanu. Jest tak źle, że szalony tyran... schował się w klatce.
Władimir Putin to dziś wróg numer jeden połowy świata. Wielu ludzi życzy mu rychłego upadku, a nawet śmierci. Już nawet Facebook zezwala na złorzeczenie rosyjskiemu tyranowi, bez groźby bana. To musi coś znaczyć.
Coraz częściej mówi się, że w Rosji może dojść do zamachu stanu, że Władimir Putin, wywołując wojnę w Ukrainie, sprowadził na swój kraj tak tragiczne następstwa, że teraz powinien obawiać się o własne życie. Już na początku inwazji pojawiły się wieści, że uciekł z Moskwy i schował się w bunkrze w Uralu. Teraz dochodzą do tego nowe rewelacje, równie szokujące.
Putin zamknięty w klatce
Przed tygodniem Władimir Putin pojawił się na gigantycznym koncercie organizowanym na stadionie Łużniki w Moskwie. Tyran wygłosił przemówienie dla dziesiątek tysięcy ludzi, na żywo, ze środka boiska. A co poniektórzy zachodzili w głowę, jak to możliwe, że teraz, gdy grozi mu się śmiercią, a na co dzień nie dopuszcza do siebie prawie nikogo, wyszedł przed tłum. No i już wszystko jest jasne.
Władimir Putin był na stadionie, przemawiał do wielotysięcznego tłumu, tyle tylko, że tkwił... w wielkiej, szklanej, pancernej klatce!
W czasie transmisji wideo z występu klatki oczywiście nie widać. Nikt nie chciał zdradzać widzom, że prezydent i jego otoczenie mogą się czegokolwiek obawiać. Na zdjęciach wykonanych z trybun widać już jednak wyraźnie, w czym ukryto szalonego przywódcę Rosji. Dodatkowo szwedzki dziennik "Expressen" donosi, że poza klatką Putina pilnowała grupa wykwalifikowanych ochroniarzy, a na stadionie zastosowano specjalne parasole i osłony kuloodporne.
Zamachu stanu w Rosji nie będzie?
Szwedzi przeczą przy tym ustaleniom ukraińskiego wywiadu, jakoby w rosyjskich elitach powstawał plan otrucia Władimira Putina lub doprowadzenie do "nieszczęśliwego wypadku", w którym ten miałby zginąć. - Wydaje się, że Putin kontroluje stan Rosji, otaczając się zaufanymi ludźmi. Parlament to tylko marionetki, a prawdziwa opozycja jest w więzieniu lub została uciszona w inny sposób. Putin ma też dość szerokie poparcie społeczne - twierdzi profesor historii i ekspert ds. Rosji na Uniwersytecie w Lund Klas-Göran Karlsson.
I choć zdaniem eksperta zagrożenia dla władzy Putina raczej nie ma, ten i tak się boi. Martin Kragh, wicedyrektor Ośrodka Studiów Europy Wschodniej w Instytucie Polityki Zagranicznej twierdzi, że jeśli dojdzie do zmiany władzy i obalenia Władimira Putina, to po cichu, a świat dowie się o tym dopiero po fakcie.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
