Oceń
Rosja szykuje się do zaprezentowania światu swojej najnowszej broni, zdolnej jednym pociskiem zniszczyć teren wielkości Francji. A to nie koniec niepokojących doniesień. Ich flota właśnie wyruszyła... nikt nie wie dokąd.
Szatan-2 to prawdopodobnie najgroźniejsza broń świata. Rosjanie od dawna pracują nad niszczycielskim RS-28 Sarmat i najprawdopodobniej pochwalą się nim (czytaj: straszyć będą) światu już na początku 2020 roku.
Co przerażające, rakieta konstruowana przez Rosjan ma 16 głowic, a ich moc to aż 40 megaton. Jednym pociskiem mogą zniszczyć kraj rozmiaru Francji. Oznacza o, że Szatan-2 ma moc 2 tysiące razy większą, niż bomba zrzucona na Nagasaki!
Bronią już w zeszłym roku chwalił się Władimir Putin. Teraz Rosjanie kończą prace nad nią. Czy jest się czego bać? Zdecydowanie. Wystrzelony pocisk może przelecieć aż 10 tysięcy kilometrów i zmieść z powierzchni ziemi 700 tysięcy kilometrów kwadratowych.
Rosjanie się zbroją
Co gorsza, to nie koniec przerażających doniesień ze wchodu. Rosyjska Flota Północna wyruszyła właśnie na Atlantyk! Dziesięć okrętów podwodnych płynie teraz w nieznanym światu kierunku, a eksperci alarmują: to już nie wygląda jak ćwiczenia, to ostrzeżenie
Spośród dziesięciu łodzi podwodnych, aż osiem ma napęd nuklearny i uzbrojonych jest w pociski balistyczne. Dokąd płyną? Na ten temat spekuluje norweski wywiad. Jak zauważają, głównym celem mogą być Stany Zjednoczone i pokazanie Ameryce, kto ma większą władzę - podaje norweskie NRK.
Oceń artykuł