Oceń
To sprawa moja i Putina - grzmi Aleksander Łukaszenka pytany o wycofanie wojsk rosyjskich z Białorusi. Rosja jednak odpuści wojnę? Dyktator zza naszej wschodniej granicy twierdzi, że wszystko za chwilę się rozstrzygnie. A jego głos będzie decydujący na równi z głosem Wladimira Putina.
Świat szykuje się do wojny, polska armia właściwie nie istnieje i jeśli ktoś nas zaatakuje, będzie po nas w mgnieniu oka,. Władze PiS problemów jednak nie widzą i ogłaszają, że trzeba szykować się do walki, a Putin się nas boi, bo Jarosław Kaczyński to wielki strateg i przygotował Polskę do działania. Zdaniem ekspertów czeka nas rzeź, choć są i tacy, którzy jeszcze wierzą w powstrzymanie Rosji. Czy to możliwe, że Wschód odpuści wojnę
Według wywiadu USA inwazja na Ukrainę może zacząć się już 16 lutego. 14 lutego najlepszy przyjaciel Władimira Putina - Aleksander Łukaszenka - całkowicie pozbawiony walentynkowego nastroju, całkiem niewybrednie grzmi o wojnie i tym, by nikt się nie wtrącał. Twierdzi, że wszelkie militarne decyzje zapadną już wkrótce, po jego spotkaniu z kumplem z Rosji. Ten może się wycofa, a może nie. Proszę czekać i się nie interesować.
Dzisiaj wszyscy krzyczą: kiedy wyprowadzicie wojska?! Słuchajcie, to sprawa moja i Putina. W najbliższym czasie spotkamy się i podejmiemy decyzję, kiedy, w jakim terminie i według jakiego grafiku wycofywać stąd siły zbrojne Federacji Rosyjskiej
- powiedział białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka.
To nie Rosja wywoła wojnę? Łukaszenka oskarża
Armia Rosji miała pojawić się na Białorusi w ramach wspólnych ćwiczeń "Związkowa Stanowczość 2022". Zaraz po ich zakończeniu wojsko kraj miało opuścić, ale raczej nie opuści. Wszyscy wiedzą, że szykuje się wojna, a Łukaszenka podtrzymuje złe nastroje. Jego zdaniem to Zachód prowokuje ewentualny konflikt zbrojny, ściągając do Polski i innych państw granicznych swoje wojska. "Tysiącami przerzucają swoje siły Amerykanie, Brytyjczycy i inne państwa europejskie” - oznajmił.
W ramach ćwiczeń Rosja dostarczyła na Białoruś między innymi systemy rakietowe S-400, szturmowce Su-25, 12 myśliwców Su-35S, systemy artyleryjsko-rakietowe Pancyr-S, a także systemy artylerii rakietowej Uragan i rakiety Iskander. Według szacunków NATO i USA, Putin zgromadził tam okolo 40 tysięcy swoich żołnierzy.
Oceń artykuł