Oceń
Uzbrojony w nóż mężczyzna wdarł się do przedszkola i zaatakował 6-letnie dziecko. Chłopczyk zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
Przedszkole "Bajka". W czwartkowe popołudnie 36-letni mężczyzna wbiegł do budynku i wyciągną nóż. W jednej z sal zaatakował 6-letniego chłopczyka.
Dziecko zostało ugodzone w szyję. Niestety, rana okazała się śmiertelna - chłopczyk zmarł na miejscu, na oczach innych maluchów.
Rusza śledztwo
Do tragicznego zdarzenia doszło w mieście Narjar-Mar w Rosji. Agencja Prasowa TASS podaje, że w czasie ataku mężczyzna znajdował się pod działaniem narkotyków. Część mediów twierdzi, że nożownik w przeszłości leczył się psychiatrycznie, a gdy atakował, miał halucynacje. Kolejne źródła donoszą, że ochrona placówki wpuściła go do środka, myśląc, że jest tatą jednego z dzieci.
Sprawą już zajęli się rosyjscy śledczy. Zbadają nie tylko przyczyny ataku, ale także działania firmy ochroniarskiej, która miała bez problemu wpuścić mężczyznę do środka, oraz czy przedszkole funkcjonuje prawidłowo.
Oceń artykuł