Oceń
Uzbrojony w broń palną mężczyzna wtargnął na teren przedszkola w miejscowości Weszkajma w Rosji i otworzył ogień. Są ofiary śmiertelne ataku.
Wstrząsające doniesienia z Rosji. W kraju tym w ostatnich dniach dochodzi do licznych pożarów i wybuchów, co może mieć związek z wojną, jaki Władimir Putin rozpętał w Ukrainie. Tym razem sytuacja nie ma raczej nic wspólnego z konfliktem. I dotknęła zupełnie niewinne osoby.
Szokujące informacje z Rosji przekazała we wtorek agencja Interfaks. W miejscowości Weszkajma uzbrojony mężczyzna wszedł do budynku przedszkola, po czym zaczął strzelać do przebywających tam osób. Już wiadomo, że zamordował trzy osoby - dwoje przedszkolaków i jedną opiekunkę.
Strzelanina w przedszkolu. Zabite dzieci
Zastrzelone dzieci miały 5 i 6 lat. Dlaczego padły ofiarą mężczyzny? Jakie były motywy jego działań? Jak na razie informacje te nie są znane i/lub podane do publicznej wiadomości.
Po zamordowaniu dzieci i przedszkolanki napastnik strzelił sam do siebie. Zginął na miejscu. Wedle wstępnych ustaleń mężczyzna użył do ataku radzieckiej broni - dwulufowego karabinu myśliwskiego IZHo27.
Strzelaninę i śmierć czterech osób na terenie przedszkola we wsi Weszkajma potwierdziły agencji Interfax lokalne władze.
Oceń artykuł

