Oceń
Nowy narkotyk trafił na rynek i być może jest to najmocniejszy środek odurzający na świecie. Morfina to przy nim igraszka. Aby umrzeć z przedawkowania, nie trzeba go nawet zażywać bo sam dotyk jest zabójczy!
Flakka, krokodyl, fentanyl… zabójcze narkotyki masakrują ludzi na całym świecie, a producenci tworzą kolejne śmiercionośne substancje. Policja z Luizjany ostrzega, że rynek podbija nowy narkotyk, który potocznie określany jest jako „beton” lub „szara śmierć”. Służby odnotowały już kilkadziesiąt zgonów z powodu tego diabelstwa.
„Nowa heroina”
„Szara śmierć” to narkotyk 10 razy silniejszy od morfiny. Może przypominać nazistowski narkotyk D-IX, ponieważ jest to mieszanka takich specyfików jak m.in. heroina, fentalnyl, środki od nich pochodne oraz nieokreślone środki odurzające w nieznanych ilościach. Jest to wyjątkowo toksyczna mieszanka, a amerykańska policja ostrzega, że samo jej dotknięcie może doprowadzić do tragedii, gdy przeniesie się na usta lub oczy.
„Szara śmierć” pierwszy raz pojawiła się w USA w 2017 roku, a jej pierwszą ofiarą była 24-letnia Lauren Camp, której zwłoki odnaleziono w wannie. W 2020 roku narkotyk zabił już 7 osób. Służby ostrzegają, że porcje „szarej śmierci” przypominają małe kawałki betonu.
Jak podaje drugs.com, nowy narkotyk można aplikować przez zastrzyk, ale niektórzy go palą lub wciągają jak kokainę. Znane są przypadki, że narkomani go po prostu zjadają.
Oceń artykuł

