18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Szczepionka od Pfizer nie działa?

Afera! Dwie dawki szczepionki i... zachorowali!

Wojciech Kozicki
09.02.2021  17:19
Pfizer i nieskuteczna szczepionka na COVID-19? Skandal i szok w Niemczech
Pfizer i nieskuteczna szczepionka na COVID-19? Skandal i szok w Niemczech Fot: WOJCIECH STROZYK/REPORTER/East News

Czy szczepionka na COVID-19 jest naprawdę tak skuteczna jak zapewniają koncerny medyczne? W Niemczech wybuchł skandal, bo okazało się, że seniorzy, którzy otrzymali dwie dawki szczepionki Pfizer/BioNTech, zachorowali na koronawirusa. Co zrobią niemieckie władze?

Sytuacja pandemiczna w Niemczech w ostatnich tygodniach była dramatyczna, ale kraj powoli zaczyna wychodzić na prostą, liczba zakażeń spada. Czy to zasługa programu szczepień na COVID-19? Jak podaje Radio ZET, ujawniono, że w niemieckim Belm w regionie Osnabruecke u 14 osób wykryto zakażenie brytyjskim wariantem B.1.1.7. Minister zdrowia Jens Spahn potwierdził medialne doniesienia, że osoby te uległy zakażeniu, chociaż otrzymały dwie dawki szczepionki od Pfizer/BioNTech. Termin podania drugiej dawki to 25 stycznia, a koronawirusa potwierdzono u nich w ubiegłym tygodniu.

Szczepionka na COVID-19 od Pfizer. Czy jest skuteczna i bezpieczna dla seniorów?

Czy to znaczy, że szczepionka przeciw koronawirusowi od Pfizer/BioNTech jest nieskuteczna? Ministerstwo Zdrowia zleciło nowe badania ekspertom z Instytutu Roberta Kocha i Instytutu Paula Ehrlicha. Szef resortu podejrzewa, że chorzy byli nosicielami patogenu już kilku tygodni, ale infekcja pozostała niewykryta. Nie można też wykluczyć, że szczepienie nie zapobiegły chorobie, a jedynie złagodziły jej przebieg. A może po prostu po szczepieniu potrzebny jest dłuższy okres, by nabrać pełnej odporności?

Skuteczność szczepionki od AstraZeneca

Na świecie pojawiają się wątpliwości także co do szczepionek innych firm. Republika Południowej Afryki (RPA) wstrzymała szczepienia szczepionką od koncernu AstraZeneca. Tamtejsze Ministerstwo Zdrowia podejrzewa, że preparat może nie chronić przed domunującym w regionie południowoafrykańskim wariantem koronawirusa. Minister zdrowia Zweli Mkhize  potwierdził, że szczepionka zostanie skierowana na kolejna badania i testy. Program szczepień preparatem Astrazeneca, który miał ruszyć w lutym (milion dawek), będzie uruchomiony ponownie, gdy władze uzyskają więcej informacji o szczepionce i jej skuteczności. Jak podaje Gazeta.pl, szczepienia będą kontynuowane preparatami firm Johnson&Johnson i Pfizer, a jako pierwsi szczepionkę otrzymają pracownicy służby zdrowia.

Wśród 39 uczestników, którzy ulegli infekcji południowoafrykańskim wariantem B.1.351 koronawirusa, 19 było w grupie, która otrzymała szczepionkę, zaś 20 w grupie placebo. Żadna z zakażonych osób nie wymagała hospitalizacji – podaje Interia.pl.

Dorzeczy.pl przypomina, że niedawno niemieckie media (Bild", "Handelsblatt") pisały, iż szczepionka od AstraZeneca przeciw COVID-19 miała skuteczność poniżej 10 proc. wśród osób powyżej 65 roku życia. Koncern medyczny odpierał zarzuty, uważając takie informacje za fałszywe. Przedstawicie firmy zaznaczali, że brytyjska Wspólna Komisja ds. Szczepień i Immunizacji (JCVI) poparła użycie szczepionki koncernu wśród seniorów. 

logo Tu się dzieje