Oceń
Sankcje nałożone na Rosję zaczynają działać, w rosyjskich sklepach zaczyna brakować towaru. Jednak TAKIEGO kryzysu Rosjanie się nie spodziewali. Ceny prezerwatyw dostały kociokwiku, więc obywatele masowo wykupują środki antykoncepcyjne!
Rosja została uderzona przed sankcje, chociaż władze zapewniają, że nic złego się nie dzieje. Tymczasem spadek wartości rubla sprawił, że niektóre produkty drożeją w zawrotnym tempie. Zdaniem ekspertów, cena prezerwatyw w Rosji może znacznie przekroczyć 200 zł za paczkę. Rosjanie w panice ruszyli do sklepów, by zabezpieczyć się na trudne czasy.
Prezerwatywy w Rosji. Głupia Duma i droga guma
Jak podaje Onet.pl, niemal 5030 rubli (ponad 200 zł) trzeba już zapłacić za paczkę prezerwatyw w Rosji. Ceny mogą jednak lada moment wyskoczyć w górę jak Adam Małysz w czasach swojej świetności. Jak na razie cena środków antykoncepcyjnych w Rosji wzrosła już o 170%, ale Ministerstwo Przemysłu i Handlu zapewnia, że wszystko gra i towaru nie zabraknie, bo Tajlandia, Indie, Korea Południowa i Chiny nie wstrzymały dostaw do Federacji Rosyjskiej.
Firma Durex zapowiedziała już, że nie wycofa się z Rosji.
To efekt wprowadzenia przez kraje zachodnie potężnych sankcji, które uderzają w rosyjską gospodarkę. Drastycznie słabnie też rubel, a mieszkańcy w panice ruszyli kupować towary w obawie przed wyprzedaniem wszystkich zapasów. To oznacza, że obecnie za środki antykoncepcyjne trzeba zapłacić ok. 50 dolarów. Po przeliczeniu na złotówki wychodzi ponad 200 zł – podaje Onet.pl.
Proponujemy, żeby założyć prezerwatywę na Putina, bo wielki z niego ***.
Oceń artykuł

