Oceń
Koronawirus na świecie to pandemia nie do powstrzymania? Lekarstwo i szczepionka nie istnieją, liczba chorych i ofiar śmiertelnych rośnie, a prognozy nie są optymistyczne. Naukowcy w USA ujawnili, kiedy nastąpi koniec epidemii i ile osób umrze.
Koronawirus w USA to już totalny kryzys, a ludzie masowo kupują broń, bo boją się, że „system upadnie i zapanuje chaos”. Sytuacja się pogarsza, a naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego opublikowali nowe prognozy i przewidują, jaka będzie przyszłość Ameryki.
Epidemia koronawirusa - prognozy
Zdaniem amerykańskich specjalistów, liczba zgonów w USA z powodu COVID-19 wyniesie od 38 do 162 tysięcy. Szacują, że epidemia potrwa do czerwca 2020 roku, chociaż ofiary śmiertelne będą odnotowywane jeszcze w lipcu. Najpóźniej "kulminacyjna fala koronawirusa uderzy w Kalifornii.
Dr Christopher Murray ostrzega, że szczyt pandemii w USA przewidywany jest na drugi tydzień kwietnia. Wówczas liczba pacjentów w szpitalach osiągnie poziom krytyczny, a liczba dostępnych łóżek zostanie przekroczona o 64 tysiące. Stany takie jak Luizjana i Georgia prawdopodobnie sobie z tym nie poradzą a system opieki zdrowotnej zostanie tam sparaliżowany.
Zdaniem Murraya wkrótce liczba nowych przypadków koronawirusa będzie wynosiła jedynie 10 dziennie, ale jeśli ludzie nie zachowają wówczas zasad bezpieczeństwa, a państwo złagodzi restrykcje, rozpęta się druga fala pandemii.
Trajektoria epidemii ulegnie zmianie na gorsze jeśli ludzie przestaną zachowywać do siebie dystans i zabraknie samodyscypliny - ostrzega Murray. (reuters.com)
Oceń artykuł
Tu się dzieje
