Oceń
Covid-19 do wiosny zabije 2 miliony osób. Jak alarmuje WHO, śmiertelna fala pandemii przejdzie po świecie i specjaliści nie mają co do tego najmniejszej wątpliwości.
Myślicie, że najgorsze już za nami, a Covid-19 nie stanowi już takiego zagrożenia? Jesteście w poważnym błędzie. Liczba zachorowań lawinowo rośnie, a najnowsza mutacja wydaje się bardziej śmiercionośna, niż ta, która zamknęła nas w domach na rok.
Zmęczeni psychicznie ludzie zdają się nie zauważać, jak wielkie zagrożenie wciąż nad nami wisi. Tymczasem WHO nie ma wątpliwości - do wiosny z powodu zakażenia koronawirusem umrą 2 miliony osób. Liczba ta robi piorunujące i przerażające wrażenie.
WHO: Do wiosny na Covid-19 umrą 2 miliony ludzi
Najbardziej niepokojącym trendem jest to, że na Covid-19 chorują coraz młodsze osoby. Do tej pory przechodziły one zakażenie stosunkowo łagodnie, ale tendencja ta uległa zmianie. Pod respirator trafiają nawet 20-latkowie, a umierają nawet małe dzieci.
Niestety, mimo szczepień największy wzrost liczby zachorowań odnotowano w Europie. WHO ostrzega, zaznaczając, że sytuacja jest wyjątkowo poważna i nie należy jej lekceważyć.
Do wiosny w 53 państwach europejskich i środkowoazjatyckich może nastąpić 700 tys. zgonów z powodu Covid-19, a w skali świata bilans śmierci wskutek pandemii może wzrosnąć o 2,2 mln
– ostrzega WHO Europe, cytowana we wtorek przez agencję Associated Press.
"Obecna sytuacja związana z pandemią Covid-19 w Europie i Azji Środkowej jest bardzo poważna. Przed nami trudna zima, ale nie powinniśmy być pozbawieni nadziei, ponieważ my wszyscy: rządy, służba zdrowia, osoby indywidualne, możemy podjąć zdecydowane działania w celu ustabilizowania sytuacji kryzysowej" – powiedział dr Hans Henri P. Kluge, dyrektor WHO na region Europy.
Czujecie na skórze chłodny oddech lęku?
Oceń artykuł
Tu się dzieje
