CHCIELI SIĘ GO POZBYĆ?

Pilnował WALIZKI NUKLEARNEJ PUTINA. Znaleźli go w kałuży krwi

23.06.2022  09:57
Putin chciał zlikwidować kolejnego ważnego wojskowego?
Putin chciał zlikwidować kolejnego ważnego wojskowego? Fot: AFP/EAST NEWS

Ważny rosyjski wojskowy znaleziony z licznymi ranami. Rosyjskie media twierdzą, że to samobójstwo. Jaka jest prawda?

Wadim Zimin to wybitnie ważny człowiek w Rosji. Choć jego nazwisko nie jest szeroko znane i rozpoznawane, tak naprawdę jego praca mogła decydować o losach całego świata. Mężczyzna był bowiem odpowiedzialny za noszenie i pilnowanie "walizki nuklearnej" Władimira Putina.

W walizce, którą opiekował się emerytowany już pułkownik Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji, miały znajdować się specjalne klucze -  kody, listy celów i instrukcje potrzebne do odpalenia pocisków jądrowych! Teraz mężczyznę znaleziono w jego mieszkaniu w Krasnogorsku pod Moskwą, całego we krwi z licznymi ranami postrzałowymi...

Ważny pułkownik z licznymi ranami

Czy ktoś chciał zlikwidować ważnego pułkownika? Rosyjskie media zapewniają, że liczne rany postrzałowe, w tym jedną w głowę, Wadim Zimin zadał sobie sam - chciał popełnić samobójstwo. Mężczyzna miał pić alkohol ze swoim bratem. Gdy ten wyszedł do toalety, padły strzały.

Rzekome samobójstwo się nie udało. Brat znalazł rannego Zimina oraz broń (obok ciała 56-latka leżał pistolet Izh 79-9TM) i zawiadomił pogotowie. Pułkownik został przewieziony do szpitala. Jego stan jest ciężki.

Zimin pilnował walizki nuklearnej

Co zaś ze wspomnianą walizką nuklearną? Tej w domu Wadima Zimina nie było. Nie została jednak skradziona. Mężczyzna zajmował się nią przez wiele lat, już za rządów Borysa Jelcyna, później Władimira Putina.

Teraz jednak emerytowany wojskowy przebywał w areszcie domowym, oskarżony o przyjmowanie łapówek po awansie w służbie celnej. Były pułkownik nie przyznawał się do winy, w sprawie toczy się w Rosji śledztwo.

Czytaj także