Oceń
Włochy ze wszystkich europejskich krajów, zostały najmocniej dotknięte epidemią koronawirusa. Okazuje się, że Italia ma pretensję do... Polski. Ta informacja zaskoczy chyba wszystkich.
Włochy dzielnie walczą z epidemią koronawirusa, ale sytuacja jest tak dramatyczna, że nie dziwi nas ich totalne załamanie. Padają ponure rekordy, jak choćby ten dotyczący liczby zgonów. W tym trudnym czasie w ludziach odzywają się przykre emocje.
Włosi mają pretensję... do Polaków! W obliczu epidemii pojawiło się w nich wiele żalu.
Włochy mają żal do Polski. Chodzi o koronawirusa
Władze włoskiego stołecznego regionu Lacjum protestują w przeciwko zatrzymaniu przez polskie służby celne 23 tysięcy maseczek ochronnych kupionych w Polsce w związku z kryzysem epidemiologicznym - podaje agencja Ansa.
Strona włoska oskarża Polaków, że w ten sposób utrudniają im oni walkę z koronawirusem.
To coś poważnego i absurdalnego, że na odprawie celnej w Polsce zatrzymano 23 tysiące maseczek typu FFP2, kupionych przez region Lacjum. To niespotykanie poważny fakt, o którym natychmiast poinformowaliśmy krajową Obronę Cywilną
- oświadcza szef wydziału do spraw służby zdrowia we władzach regionalnych Alessio D'Amato, cytowany przez włoską agencję.
Proszę, aby zwrócono Lacjum sprzęt odebrany niesłusznie i dziękuję ambasadzie Włoch w Polsce i naszemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych za natychmiastowe zainteresowanie
- dodał przedstawiciel władz włoskiego regionu z siedzibą w Rzymie.
Jak się okazuje, maseczki zostały zatrzymane, gdyż są obecnie towarem deficytowym i w czasach epidemii w ogóle nie powinny zostać sprzedane zagranicznemu odbiorcy. To wszystko znajduje poparcie w nowych ustawach, wprowadzonych w obliczu zagrożenia.
Oceń artykuł