Oceń
Potężny wybuch i pożar w Rosji. Potwierdzono, że doszło do eksplozji zbiorników paliwa w Biełgorodzie. Czy Ukraińcy przeprowadzili atak rakietowy na agresora na jego własnym terytorium? Media ujawniają nowe informacje!
Płonie magazyn ropy naftowej w Biełgorodzie, rosyjskim mieście położonym 40 km od granicy z Ukrainą. Strona rosyjska twierdzi, że przez Ukrainę został przeprowadzony atak rakietowy z użyciem śmigłowców, a Kijów jak na razie nie komentuje tych doniesień. Według Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, pożar składu paliw w Biełgorodzie został zgłoszony o 05:51 czasu moskiewskiego.
Wybuch i pożar w Rosji. Płonie skład ropy w Biełgorodzie
Jak widać na udostępnionych nagraniach wideo, do eksplozji doszło niedaleko cywilnych zabudowań mieszkalnych. Nieoficjalnie podano, że ranne zostały 2 osoby, a ludzie mieszkający w pobliżu zaatakowanego obiektu zostali ewakuowani. Pożarowi przypisano "podwyższony stopień trudności".
Na nagraniach w internecie widać pociski wystrzelone przez lecące na niskiej wysokości helikoptery. Gubernator Wiaczesław Gładkow stwierdził, że nadleciały one znad ukraińskiej granicy – podaje rmf24.pl.
Media przypominają, że to już druga eksplozja w Biełgorodzie. We wtorek miał tam eksplodować skład amunicji, a rannych podobno zostało 4 żołnierzy.
Wybuch w Biełgorodzie w Rosji [WIDEO]
Oceń artykuł
Tu się dzieje
